Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 1 maja 2024 21:01
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Kto ma ich nauczyć? /ostrzegamy przed drastycznymi fotografiami/

Pierwotnie tekst miał mieć nieco inny charakter. Zapowiadałem, że pokażę Wam do jakiego stanu pielęgniarka z jednego z prywatnych POZ-ów doprowadziła nogę pacjentki. Niewiele brakowało a kończynę trzeba byłoby amputować. Efekt działań pielęgniarki, która ponoć odwiedzała pacjentkę, by zmieniać opatrunek niemal codziennie, zobaczycie na zdjęciach. To ważne, jednak pomijając samą krytykę zaniedbań chciałbym zwrócić uwagę na bardzo istotny problem. Sprowokowały mnie do tego dwa zdarzenia w ostatnich dwóch dniach, ale też codzienne kontakty z rodzinami ciężko chorych osób.

Zacznijmy od pierwszego. Bodajże wczoraj, czy przedwczoraj, na portalu pojawiło się trochę komentarzy, z którymi z jednej strony nie warto polemizować, z drugiej pokazują kompletne niezrozumienie i bezduszność. Ktoś nawet prosił, bym się do czegoś tam odniósł. No dobrze... ale napiszę kilka zdań o pewnej wadzie systemu. W niedzielę wieczorem pojechaliśmy w okolicę Rzeczycy do pacjentki z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Ci, którzy mieli taki przypadek w rodzinie, wiedzą, o czym piszę. W każdym razie dziewczynka w wieku 21 lat (chociaż dla mnie to dziewczynka, z powodów o których poniżej) z wyłonioną stomią. Zabieg zrobiony niby u renomowanego specjalisty (na pewno? na sali operacyjnej rodzina przecież nie asystuje). Czy się udał? Tego nie wiem... widziałem natomiast w jakim stanie jest rana pooperacyjna.

Zdjęcia nie nadają się do publikacji, zrobiliśmy je tylko dlatego, by pokazać zaprzyjaźnionemu specjaliście. Dziewczynka poza tą bardzo poważną chorobą jelit jest osobą autystyczną. Praktycznie nie pozwala się dotknąć, ani lekarzom, ani pielęgniarkom, a nawet rodzicom. Nam się udało. Wystarczyło życzliwe, ciepłe i profesjonalne podejście. Do badania należy ją usypiać. Rodzice przez 20 lat zdążyli się pogodzić z chorobą córki, kiedy spadło na nich kolejne nieszczęście w postaci następnej choroby. Ciężar, jaki noszą na swoich ramionach jest trudny do wyobrażanie dla osoby, która sama nie musi go dźwigać W dodatku ciężar noszony z godnością.

Niestety, tak poważny zabieg operacyjny wymaga stałej, na odpowiednim poziomie, pielęgnacji. Zapewniam, że wiele zawodowych pielęgniarek nie daje sobie z takimi przypadkami rady. A mamy tu przecież prostych ludzi, którzy z medycyną mają tyle wspólnego, co gdzieś usłyszą. Oczywiście nikt nie nauczył ich jak pielęgnować ranę, w jaki sposób zmieniać worki. Szczególnie, że pacjentka ma autyzm i komunikacja z nią jest mocno utrudniona. Nic dziwnego, że ludzie zadzwonili z rozpaczliwą prośbą o pomoc. Dobrze, że mam takie osoby, które chętnie pomagają w ramach wolontariatu (bo próba zatrudnienia pielęgniarek skończyła się na propozycjach w granicach 100 zł za godzinę). To prawdziwie święte kobiety. Trzeba jechać gdzieś w niedzielę wieczór? Nie ma sprawy... jedziemy.

O starszej Pani, której chirurg w Tomaszowie, chciał obciąć nogę, już wspominałem. Tu sytuacja jest nieco inna. Pani jakiś czas temu leżała w szpitalu. Na nodze pojawiła się mała ranka. Miała charakter odleżynowy. Pani się samodzielnie poruszała, a rana była na tyle niegroźnie wyglądająca, że wypisano ją ze szpitala. Kobieta mieszka sama. Co nie oznacza, że rodzina się nią nie interesuje i nie opiekuje. Wnuczka i córka regularnie odwiedzają babcię.

Regularnie odwiedzała ją też pielęgniarka z POZ. Przez kilka miesięcy zajmowała się raną, która zamiast goić się zaczęła się powiększać. Odwiedzająca babcię rodzina nic nie widziała, bo noga zawsze zabandażowana i przecież opieka "profesjonalisty" zapewniona. Szok pojawił się w dniu, kiedy zaniepokojona wnuczka odwinęła bandaże. To, co zobaczyła musiało budzić przerażenie. Babcia trafiła do szpitala i usłyszała szybki wyrok: amputacja. Trudno się dziwić lekarzowi, kiedy widzi nogę w takim stanie i wystająca  z rany kość. Na szczęście doktor Amsolik ranę oczyścił i teraz zaczyna ona jakoś już wyglądać (na ostatnim zdjęciu). Pytanie: czemu pielęgniarka nie reagowała? Kobieta na chirurgię powinna trafić wiele tygodni wcześniej. 

Dlaczego o tym piszę? Otóż dlatego, że te dwa przypadki nie są przypadkami odosobnionymi. To jest norma. Kiedy czytam komentarze cyt. "rodzina winna", "rodzina zaniedbała", "rodzina coś tam", to przyznam, że rośnie we mnie gniew. Być może trafiają się jakieś przypadki natury patologicznej, ale w naszej pracy na co dzień mamy do czynienia z ludźmi, którzy opiekują się chorymi. Bywa, że przychodzą do nas z płaczem. Jesteśmy dla nich nie tylko osobami zaopatrującymi w pieluchy itp. rzeczy ale także powiernikami.

Jak wygląda ta rodzinna opieka? Często, bardzo często członkowie rodzin robią to źle, w sposób nieodpowiedni, często szkodzący nie tylko chorym ale i im samym. Zdarza się, że ktoś, kto opiekuje się niedołężną mamą lub tatą, po kilku miesiącach trafia do nas sam, ponieważ pojawiają się problemy z bólem kręgosłupa itd.  Ale błędy, jakie popełniają to nie wynik zaniedbania a tego, że nikt ich właściwych praktyk nigdy nie nauczył.

Muszę odnieść się jeszcze do jednego cytatu. Wywołał on u mnie nie tyle złość, co obrzydzenie. Otóż pewien z czytelników pisze "jak pacjent pójdzie z nastawieniem na.oddział tak będzie traktowany. Nikt do chamskiego i wulgarnego pacjenta nie będzie obchodził się jak z jajkiem". Poziom bezduszności niestety coraz częściej spotykany. Czytając takie "teksty" robi się smutno. Nie ma znaczenia, czy pacjent jest grzeczny, czy niegrzeczny. Profesjonalizm polega na tym, że każdego traktujemy w taki sam sposób. Ktoś jest chamski? A co to znaczy? Może wije się z bólu i cierpienia. Nerwowa i "roszczeniowa" rodzina? No a jaka ma być? Przecież idzie o zdrowie lub życie osoby bliskiej.... 

Mieliśmy niedawno taki przypadek, po którym interweniowałem u Prezesa TCZ. Zadzwoniła do nas pani z prośbą o pomoc dla męża. Pacjent, który nie pozostaje pod naszą opieką. Obiecaliśmy, że po południu zajrzymy i pomożemy. W międzyczasie kilkanaście telefonów od starszego pana, który krzyczał na pracujące u nas dziewczyny, ponieważ odchody wylewały się ze źle założonego i nieszczelnego  worka. Stosując podobną logikę, powinniśmy na tego człowieka machnąć ręką.  

To, o czym piszę, to jedno z ogromnych wyzwań dla samorządu. Nie ma co uciekać od odpowiedzialności. Trzeba wziąć na siebie ciężar wsparcia i edukacji. Być może powierzyć to zadanie jakiejś fundacji. Nie ma innego wyjścia. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Krzysztof kubiak 26.08.2019 10:39
Witam Ja osobiście też mam taką sytuację i uważam że wina też jest po stronie Służby zdrowia. Na jesieni ubiegłego roku wpadł mi do buta kamyczek i zrobiła się rana. A że jestem cukrzykiem i mam stopę cukrzycową rana się nie chciała goić . W naszym szpitalu próbowano mi udzielać pomocy ale nie było to skuteczne. Wróciłem do domu. mimo iż byłem pod opieką lekarza rana coraz bardziej się nie goiła. Doszło do tego że zaatakowała mnie Sepsa. W związku z tym że mieszkam sam, córka mieszka w Piotrkowie dzwoniłem o pomoc pod 112. Połączono mnie z pogotowiem . Dlatego że nie mówiłem wyrażnie stwierdzono że jestem pijany i się rozłączono. Córka nie mogła się do mnie dodzwonić , nie odbierałem telefonu . Byłem nieprzytomny. Przyjechali razem z zięciem do mnie zobaczyć co się dzieje. Ja byłem nieprzytomny. Zadzwoniła po pogotowie. sanitariusze przyjechali i stwierdzili że Ja mogę w poniedziałek udać się do lekarza, a oni są od innych spraw a nie po to żeby udzielać pomocy. Córka stwierdziła że jeśli nie zostanę zabrany do szpitala to ona dzwoni na policję o nie udzielenie pomocy. Panowie w takiej sytuacji zabrali mnie do szpitala. Lekarz chirurg po zbadaniu mojej osoby zadecydował o amputacji nogi powyżej kolana. Moja noga wyglądała podobnie jak na tych zdjęciach. Mam zdjęcia mojej nogi. Ta amputacja uratowała mi życie. Mam dużo zalu do tych osób co pracują w tej służbie. Jak córka nie była by taka stanowcza już mnie nie było by na świecie. Jednocześnie nadmieniam że mieszkam koło szpitala na ul.Benniego więc nie był to problem z dojazdem.

m&m 23.08.2019 12:19
Tak formalnie, to na co ostrzeżenie przed drastycznymi zdjęciami, skoro taka fotka jest na pierwszym rzucie oka... nie jest to atak na treść artykułu. Ostrzeżenie powinno być przed wejsćiem, ale samo zdjęcie już chyba w środku, skoro była potrzeba ostrzeżenia...

szantymaniak 23.08.2019 10:29
Gadacie bzdury, nogi są prawa i lewa . Jak ktoś ma zmiany troficzne na nogach i nogi są napuchnięte , są obrzęki,rany to tak to wygląda.Nie wiem kto się podpisuje pod komentarzami czy lekarz czy nie. Ale widać prawą nogę spuchniętą(normalne od powstałej rany) i lewą. Osobiście nie przepadam za tekstami P.Strzępka, ale opisał prawdę,bo sam miałem takie problemy i wiem jak to wygląda. Leczyłem się poza Tomaszowem ,bo w mieści nie ma specjalistów od niewydolności żylnej,a ci co są to wg mnie nie spełniają norm leczenia.Tak samo jest z dermatologami, którzy mogliby pomóc w takiej sprawie najbardziej.Trzeba szukać specjalisty w konkretnym schorzeniu skóry.To jest prawa i lewa noga i nie ma żadnych zmian zdjęć.Ja choruję na niewydolność żylną i wiem jak to wygląda.

Zzzz 22.08.2019 19:22
Pisze pan o tej brzydkiej ranie (na 1. Zdj),którą oczyscil chirurg i teraz noga wygląda znacznie lepiej-odwoluje sie Pan do drugiego zdjecia. Jak juz ktos zwrócił uwagę sa to dwie rozne nogi. Brak w Pana wypowiedziach jakiejkolwiek rzetelności. Chce Pan robic afere wszelkimi metodami i oczerniac sluzbe zdrowia. Wszystko brzmi jak artykul z typowego brukowca.

:-) 23.08.2019 10:07
bo na zdjeciu jest lewa noga nie prawa

logika 22.08.2019 17:22
Hymmm... Tytuł artykułu chyba odnosi się do autora - kto ma go nauczyć rozróżniać prawą i lewą nogę???

Doktor Alban 22.08.2019 18:50
Spaprany był opatrunek i widzę to ja bez jakiegokolwiek doswiadczenia. Podejrzewam, że gdybym pozbierał z chaty bandaże łącznie z tymi ktore leżą już od 20 lat, kupił na Allegro jakąś profesjonalnie wyglądajacą torbę to w przyszłym tygodniu, ogłaszając się wcześniej na OLX, z powodzeniem mógłbym się nająć na jakiegoś samozwańczego sanitariusza... A szkoda. Wypuściliśmy to wszystko spod jakiejkolwiek kontroli :( Za lekarza podawać się nie mogę, ale opiekuna osoby, nawet bardzo schorowanej? Stoi coś na przeszkodzie? Ludzie narzakali często na sanepid. Również moi rodzice przez lata temu podlegali. Kontroli była masa. Ale dzięki temu w Polsce jakoś mało się słyszy o masowych zatruciach, a jeszcze rzadziej śmierci po zjedzeniu czegoś tam. Właśnie między innymi dlatego. To nie jest tak, że pewnego dnia budzisz się i mówisz, aaa może pozarabiam jako opiekun. Trzeba mieć jakieś predyspozycje do tego, coś tam jednak też wiedzieć.

Dr House 22.08.2019 11:48
Po pierwsze - nie warto chyba przeinaczać faktów, licząc, że czytelnicy nie zauważą. Na drugim zdjęcia przedstawiona jest lewa noga pacjentki, która wygląda wręcz gorzej niż na pierwszej fotografii. Noga prawa pozostaje opuszczona i zabandażowana, niemożliwym jest więc ocena jej stanu w porównaniu do pierwszego zdjęcia. Po drugie - czy zamierza Pan publicznie sugerować rodzicom, że nie odnoszą się do własnego dziecka w sposób ciepły i życzliwy? Skoro dziewczyna nawet rodzicom "nie pozwala się dotknąć", a Wam (ktokolwiek jeszcze kryje się pod tym zwrotem) udało się dzięki takiemu podejściu. Na pewno takimi zwrotami nie poprawia im Pan samopoczucia... Po trzecie - nikt, kto pragnie dowiedzieć się czegokolwiek na temat pielęgnacji chorego czy pacjenta ze stomią ze strony personelu oddziału nie spotyka się z odmową. Rodziny pacjentów są szkolone w jaki sposób pielęgnować konkretne rany, jak dbać o stomię. Tzw. "pielęgniarka opatrunkowa" zachęca rodziny pacjentów wypisywanych do poświęcenia jej chwili uwagi. Każdy jednak ma wolną wolę i być może - przynajmniej na początku - sądzi, że wszystko w tym temacie potrafi. Czy zna Pan konkretną sytuację, w której ktoś kto chciał (!) uzyskać taką wiedzę został jej pozbawiony? Jeśli nie, proszę nie przedstawiać takich pomówień. Po czwarte - "Nie ma co uciekać od odpowiedzialności"... No właśnie. Skoro jedynym Pana zajęciem, z którego czerpie Pan środki na utrzymanie jest dieta radnego to może warto bardziej się w nią zaangażować, a nie starać się pracować cudzymi rękami angażując fundację. Oni, w przeciwieństwie do Pana, nie otrzymują za to wynagrodzenia. Należy pamiętać, że oświadczenia majątkowe radnych dostępne są każdemu na stronie internetowej powiatu.

absolwent podstawówki 22.08.2019 08:44
Panie Strzępek nie potrafi pan odróżnić prawej nogi od lewej . Na pierwszym zdjęciu noga pokazana z martwicą prawa a na drugim noga lewa kóra jest zdrowa. Proszę czytelników o wnikliwą ocenę.

M 22.08.2019 09:46
Zmiany chorobowe widoczne są na obu nogach, na prawej nodze zmiany są po prostu bardziej rozległe.

... 22.08.2019 09:52
No rzeczywiście. Prawa noga jest widoczna w tle, jest opuszczona do dołu. Magia dziennikarska ?.

... 21.08.2019 22:32
No ok. Zły chirurg chciał obciąć nogę. Jeden dobry się poznał, że może by jednak nie obcinać. A co na to ordynator tego oddziału??? Pisząc taki artykuł, moim zdaniem może należało przedstawić opinię o tej chorej nodze ordynatora???? Bo wychodzi na to, że na tym oddziale to każdy robi sobie co chce. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie po lekturze ostatnich Pańskich artykułów.

x 21.08.2019 19:55
Panie Mariuszu, nieraz jest tak, że robi się wszystko co w mocy żeby pomóc a i tak nie przynosi to żadnego efektu. I co wtedy? Wtedy ktoś kto nie ma pojęcia o medycynie może zarzucić brak profesjonalizmu itp. Medycyna to nie matematyka, nie zawsze wychodzi tak jak chcemy. Pomijam tutaj nieżyczliwość bo to należy napiętnować. Stąpamy tutaj po cienkim lodzie. Nie warto chyba podważać resztek zaufania do naszej służby zdrowia. Wszystkim nam powinno zależeć na poprawie sytuacji, ale nie w ten sposób. Jeśli ma Pan jakieś możliwości proszę działać, podejmować inicjatywy ale samym pisaniem na portalu nie poprawi się.

varan 21.08.2019 18:39
Na wszelkie ranki, otarcia, rozcięcia najlepiej stosować liście aloesu. Należy odciąć cienką skórkę (z jednej strony) z liścia, przyłożyć miąższem bezpośrednio do rany i przykleić plastrem, aby aloes się trzymał, ale tak by ciało mogło "oddychać". Szczelne obandażowanie jak widać w/w przypadku nie jest wskazane. Miąższ w całości jest wchłaniany przez ciało, a z aloesu zostaje tylko cienka zewnętrzna skórka. Skóra bardzo dobrze się goi, blizny są mniejsze lub nie ma ich wcale przy drobniejszych urazach.

Ten Typ z Tomaszowa 21.08.2019 17:38
Nie wiem czemu ktoś jak słyszy pielęgniarka to od razu myśli szpital . POZ czyli podstawowa opieka zdrowotna nie podlega pod szpital, to prywatne gabinety. Sklep pana MS to Nie sklep ale jakiś minaret, a właściciel to znachor.

... 21.08.2019 17:09
To zarząd TCZ zatrudnia i wybiera sobie pracowników. Pielęgniarki nadzoruje bezpośrednio Naczelny. Nie wierzę aby zarząd szpitala, jak i Naczelny o takim karygodnym zachowaniu swoich podwładnych nie wiedzieli i o niczym nie słyszeli. W poprzednich Pana felietonach wręcz Pan władze TCZ chwali. Niestety ale to wszystko mi wygląda na propagandę przedwyborczą a nie na realną chęć rozwiązania problemu!!

MS 21.08.2019 17:16
To się okaże. Czasem trzeba chwalić a czasem krytykować. Inaczej robi TVP. Jednych tylko chwali innych jedynie krytykuje. Akurat powyższy tekst nie stanowi krytyki TCZ ani Zarządu. Operacja dziewczyny, którą opisuję powyżej wcale nie miała miejsce w Tomaszowie.

? 22.08.2019 10:06
A TVN to rzetelne przekazy? Magda Lucyan a aparycji nimfetki z pornhuba, kiwajaca maciorze Komorowskiej i nie zadawszy 1 konkretnego pytania? To jest dziennikarstwo? Fajną *** jest. Tego nikt nie kwestionuje, ale to jest jakiś wywiad? Picie z buźki. TVP jest łatwym chłopcem do bicia, a nawalanka odbywa się wszędzie. Najmniej w Polsacie, ale też. Lepiej jest o tyle, że wcześniej był monopol informacyujny (ale te sondażowy, też rodzielanie symaptii celebryckiej tylko określonym postawom, inne na starcie deprecjonując), przed 2015 były 3 duże stacje mówiące jednym głosem. Jota w jotę. Teraz są dwie na jedną TVP. I nie przekonuje wcale argument, że dwie są prywatne, więc mogą robić co chcą. A tu „płacę (jeśli płacę), to oczekuje obiektywności” A z rok wcześniej pisało się o tym, że obiektywizm nie istnieje. Tutaj na przykład też powinno być mocniej pojechane partactwo prywaciarzy (oczywiście, że nie wszystkich, ale zdarzajace się bardzo często), a jest obwiniony system. Że pani Asia, Basia czy inna Krysia, ktoś tam nie wyuczył. Nie potrafisz nie bierz się za robotę, bo jeśli ci się partactwo udowodni, to możesz mieć problemy co najmniej takie jak pełnoprawny lekarz. Felczerstwo, znachorstwo w Polsce widać wraca. Dzięki ...wolnemu rynkowi, który dla większości de facto oznacza brak dostępu do zabiegów które w PRLu były na wyciągnięcie ręki. Sprawiedliwe? Być może. Jeśli sprawiedliwość sprowadza się do Pol Pota i jego „kto nie pracuje ten nie je”

gość 22.08.2019 15:41
Przecież Zarząd za tamtej jak i tej kadencji nic nie robił i nie robi. Bierze tylko kasę za zebranie się kilka razy w roku. Tam są sami figuranci

ABCD 22.08.2019 09:08
Pielęgniarki nadzorują bezposrednio pielegniarki oddziałowe

Reklama
Polecane
Piątka dla Tomaszowa - współpraca budujePiątka dla Tomaszowa - współpraca buduje"Piątka dla Tomaszowa Mazowieckiego i Powiatu Tomaszowskiego" - to propozycja Marcina Witko skierowane do mieszkańców miasta ale i dla radnych wszystkich samorządów. Współpraca ponad podziałami leży w interesie mieszkańców - twierdzi Prezydent. Z programów, jakie prezentowały wszystkie komitety wyborcze stworzył filary, na których chce budować przyszłość Tomaszowa Mazowieckiego. Niezwykle ważne, zdaniem Witko jest współdziałanie radnych, instytucji samorządowych, ale i tych na szczeblu rządowym. Czy okaże się to możliwe? Czas pokaże. Już za tydzień pierwsze sesje zarówno Rady Miejskiej, jak i Rady Powiatu. Będziemy mogli przekonać się, czy liczą się interesy politycznych koterii, czy tomaszowian.Data dodania artykułu: Wczoraj, 21:19 Ilość komentarzy: 2 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
Konkurs "Zawodowiec Mechanika" klas piątych rozstrzygnięty.Na najwyższym stopniu podiumKonrad Glonek w Finale konkursuDariusz Kwapisiewicz po raz kolejny nominowany do prestiżowej nagrodyTyle Słońca... w Nu-MedziePiątka dla Tomaszowa - współpraca budujeKonferencja podsumowująca projekt FERS w ZSP nr 8Jak sezonowe zmiany w preferencjach żywieniowych sumów wpływają na wybór przynęt?Uroczystość z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w „Dwunastce”PiS pokazał listę do PE w naszym okręgu wyborczymSkuteczne strategie radzenia sobie ze zmianami i adaptacji w dynamicznym środowisku pracyFilmowa majówka w kinach Helios!
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Pierwszy kinowy tydzień w maju przyniesie moc emocjonujących seansów i gorących nowości. Na wielkich ekranach zagości brawurowa produkcja „Kaskader” – hollywoodzka premiera w gwiazdorskiej obsadzie. Ponadto na widzów czekają różnorodne projekcje specjalne oraz pełen przegląd filmowych gatunków.Wyczekiwaną premierą tego tygodnia jest „Kaskader”. Tytułowy bohater, Colt Seavers, to doświadczony filmowy dubler, który przez swoją pracę nieraz stanął już oko w oko ze śmiercią. Jednak kiedy chce udać się na zasłużony odpoczynek, spada na niego największe wyzwanie: uratowanie filmu jego byłej dziewczyny. Z produkcji w tajemniczych okolicznościach odszedł bowiem aktor grający główną rolę. Colt pragnie go odnaleźć i jednocześnie odzyskać miłość swojego życia, jednak wplątuje się w kryminalny spisek… W filmie występuje plejada gwiazd – w główne role wcielają się Ryan Gosling, Emily Blunt i Aaron Taylor-Johnson!Ponadto na wielkich ekranach Heliosa znajdą się najbardziej przebojowe tytuły ostatnich tygodni. „Back to Black. Historia Amy Winehouse” to biograficzna opowieść o jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku. Film przedstawia jej drogę z londyńskiego Camden do światowej sławy. Jednocześnie życie prywatne wokalistki było pełne wzlotów i upadków, które bezwzględnie dokumentowali paparazzi… W rolę piosenkarki wciela się wschodząca gwiazda kina Marisa Abela.„Niepokalana” to z kolei propozycja dla miłośników horrorów. Sydney Sweeney występuje w roli zakonnicy Cecilii, która pełna wiary przybywa do włoskiego klasztoru. Miejsce, pomimo pozornej życzliwości mieszkających tam duchownych, od początku budzi w dziewczynie niepokój. Pewnego dnia bohaterka odkrywa, że jest w ciąży, a lekarz potwierdza niepokalane poczęcie. Mieszkańcy klasztoru nie wydają się być tym zdziwieni – co więcej, rozpoczyna się tam seria przerażających zdarzeń… Na ekranach zagości także „Mój pies Artur”, czyli poruszająca historia o przyjaźni między człowiekiem a czworonogiem. Michael przystępuje do Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych na Dominikanie – przez 10 najbliższych dni jego zadaniem będzie pokonanie niemal 700 kilometrów. W czasie tego wymagającego wyzwania dołącza do niego bezdomny pies, Artur. Michael, ku zdziwieniu pozostałych zawodników, przygarnia czworonoga i rusza z nim w szalony rajd przez dżunglę.Sieć przygotowała także bogaty wybór tytułów dla całej rodziny – jednym z nich jest „Kicia Kocia w przedszkolu”. Uwielbiana bohaterka powraca do kin w nowych odcinkach przygód, w których najmłodsi kinomani mogą odnaleźć bliskie sobie tematy. Tym razem kotka będzie bawić się na świeżym powietrzu, będzie uczyć się jazdy na rowerze oraz pomoże swoim dziadkom! Inną propozycją dla najmłodszych jest „Kung Fu Panda 4” – kontynuacja losów Po, Smoczego Wojownika, uzbrojonego w pokłady dobrego humoru! Po wykazał się już niezwykłą odwagą i talentem do sztuk walki. Teraz ma zostać przywódcą Doliny Spokoju… Ponadto 5 maja do kin ponownie zawitają uwielbiane przez młodych widzów Filmowe Poranki, czyli tradycyjne wydarzenie łączące projekcję bajek z animacjami i konkursami. Na wielkich ekranach zostanie wyświetlony nowy zestaw odcinków serialu „Tomek i Przyjaciele”, opowiadającego o perypetiach niebieskiej lokomotywy i jego kompanów.Nowy kinowy tydzień to także kolejne transmisje meczów Ligi Mistrzów UEFA w ramach cyklu Helios Sport. Już za kilka dni kibice poznają finałową parę rozgrywek, ale zanim do tego dojdzie, odbędą się porywające półfinały. Na 7 maja, na godzinę 20:45 zaplanowano rewanż w parze PSG i Borussia Dortmund. Już dzień później, o tej samej porze, pojedynek stoczą Real Madryt i Bayern Monachium. Tych wielkich piłkarskich emocji absolutnie nie można przegapić!W poniedziałki tradycyjnie odbywa się cykl Kino Konesera. W czasie najbliższych projekcji, 6 maja, kinomani mogą zapoznać się z tytułem „La Chimera”. To zaskakująca opowieść o cmentarnych rabusiach, handlujących archeologicznymi znaleziskami. Niespodziewanie pomaga im Arthur, mający nietypowe osobiste motywacje – pragnie odnaleźć swoją ukochaną, Beniaminę…W czwartek, 9 maja, miłośnicy polskich produkcji mogą udać się do kin Helios na seanse z cyklu Kultura Dostępna. W ramach projektu zostanie wyświetlony dramat „Figurant”, przybliżający historię agenta komunistycznej bezpieki, który przez 20 lat inwigilował Karola Wojtyłę. Film ukazuje znane fakty z czasów PRL, takie jak walka o budowę kościoła w krakowskiej Nowej Hucie, z nietypowej perspektywy – osoby uwikłanej w świat tajnych służb…Szczegóły dotyczące majowych seansów oraz bilety można znaleźć na stronie www.helios.pl, w aplikacji mobilnej oraz w kasach kinowych w całej Polsce. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.05.2024
Białobrzeska Majówka Białobrzeska Majówka Piknik rodzinny pod tytułowym hasłem odbędzie się 11 maja w Miejskim Centrum Kultury Za Pilicą przy ul. Gminnej 37/39. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Będzie z nich można skorzystać w godz. 16−19. Wstęp wolny. Na najmłodszych czekać będzie m.in. gra terenowa z nagrodami, a także: ogromna zjeżdżalnia, stoiska plastyczne, na których wykonać będzie można np. makramowy breloczek, ścieżka sensoryczna i tor przeszkód. Nie zabraknie też ogromnych baniek mydlanych, balonów, szczudlarza i cukrowej waty. Główną atrakcją dla dzieci będzie magik Pan Buźka, który przedstawi show „Magia Żółtoksiężnika”. Dużo będzie działo się również na scenie. Zaprezentują się m.in.: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Ciebłowianie”, DFC Latino, uczestnicy zajęć wokalnych i tanecznych z MCK Za Pilicą, a w bajkowy świat przeniesie wszystkich grupa teatralna „Zeróweczka” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 w Białobrzegach, która pokaże nagrodzony Złotą Maską na tegorocznych Tomaszowskich Teatraliach spektakl „Królewna Śnieżka”. Będzie też czas dla Kwadransowych Grubasów, z którymi wspólnie świętować będziemy 25-lecie działalności klubu. Na stoiskach partnerów wydarzenia będzie można przybić piątkę z Miśkiem i Kropelką, zagrać w koło fortuny, sprawdzić umiejętności językowe czy wykonać kolorową pracę plastyczną. Dodatkowo będzie można skorzystać z konsultacji koordynatora opieki onkologicznej oraz zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Dostępny będzie również punkt Nadleśnictwa Smardzewice, w którym będzie można otrzymać sadzonki drzew. Nie zabraknie również wozu strażackiego, do którego będzie można wsiąść, i pokazów pierwszej pomocy prowadzonych przez druhów z OSP w Białobrzegach. Na sali koncertowej dostępne do obejrzenia będą dwie wystawy: prac malarskich artystów ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków oraz uczestników zajęć malarstwa i rysunku w MCK Za Pilicą. Na stoiskach będzie można również zakupić słodkie ciasta oraz ciepłe dania, jak np. grillowaną kiełbaskę czy pyszne pierogi.Wstęp na wydarzenie jest wolny.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.05.2024
Tydzień Bibliotek Tydzień Bibliotek Przed nami XXI edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Wspomniany „Tydzień Bibliotek” to święto bibliotek i bibliotekarzy, któremu w tym roku przyświeca hasło: "Biblioteka – miejsce na czasie".Cytując autorkę hasła Katarzynę Pawluk z MBP w Opolu „Biblioteka to przestrzeń, która jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od wieku, umiejętności czy preferencji czytelniczych. To centralne miejsce doświadczeń kulturalnych.”By każdy mógł tego doświadczyć w terminie od 8 do 15 maja br. zapraszamy mieszkańców do skorzystania z mnóstwo atrakcji przygotowanych przez tomaszowską książnicę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie:8 maja o godz. 16.30 w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 zapraszamy na spotkanie pt.: „Z bajką w świat emocji”, które poprowadzi Pani Agnieszka Walasek-Bioch, trenerka bajkoterapii. Spotkanie adresowane jest do rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym.10 maja o godz. 16.30 również Oddział dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 będzie gościł Panią Katarzynę Rutkowską - Bernacką, która poprowadzi spotkanie pn. „Biblioteka jest kobietą, czyli zajęcia motywacyjno-pielęgnacyjne”.15 maja o godz. 17.00 w siedzibie głównej MBP ul. Mościckiego 6 odbędzie się spotkanie autorskie z Panem Andrzejem Kobalczykiem. Autor m.in. książki „Od Sulejowa po Smardzewice. Opowieść o Zalewie Sulejowskim” przybliży czytelnikom jakie znaczenie i wpływ na jego twórczość, ale też szerszą działalność zawodową i społeczną miały rzeki przepływające przez Tomaszów.Od 8 do 24 maja we wszystkich tomaszowskich placówkach bibliotecznych będzie prowadzona akcja „Wspomóż psiaka i kociaka”- zbiórka karmy dla zwierząt z tomaszowskiego schroniska.Po wcześniejszym zgłoszeniu, grupy zorganizowane będą mogły wziąć udział w:- zabawie edukacyjnej „Escape room w bibliotece”. Maksymalnie 10 osobowe grupy będą rozwiązywać tematyczne zagadki dotyczące postaci polskiego noblisty, Czesława Miłosza, aby odnaleźć klucz do wyjścia - Biblioteka główna na ul. Mościckiego 6.- lekcji bibliotecznej dla najmłodszych „Od pisarza do czytelnika”- 10.05 Oddział dla Dzieci Młodzieży pl. Kościuszki 18.- w dniach 13-15 maja od godz.10-tej w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży będą się odbywać „Bajkowe Poranki”.A ponadto wystawy, rankingi, kiermasze książek i… wiele, wiele innych atrakcji!Więcej informacji na stronie internetowej https://www.mbptomaszow.pl/ oraz https://www.facebook.com/mbptomaszow.Zapisy tel. 44 724 61 06 Oddział dla Dzieci i Młodzieży, tel. 44 724 67 39 MBP ul. Prez. I. Mościckiego 6.Zapraszamy serdecznie do udziału w wydarzeniach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie małe

Temperatura: 19°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama