Na starcie, w Parku Solidarności w Radomsku, stanęło 22 uczestników reprezentujących różne formacje – Wojska Obrony Terytorialnej, Policję, Straż Pożarną, a także klasy mundurowe z Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego i osoby cywilne. Punktualnie o godzinie 19:30 wyruszyli oni na trasę o długości około 45 kilometrów, z wyznaczonym czasem dotarcia na metę do godziny 6:00 rano, 11 kwietnia. Mieli oni na sobie obowiązkowe obciążenie 10kg mężczyźni, 7kg kobiety.
Marsz przebiegał przez siedem symbolicznych punktów, rozsianych na terenach gminy Radomsko, w tym w okolicach leśniczówki w Strzałkowie oraz szkoły w Dziepółci. To miejsca mocno związane z działalnością „Warszyca” i jego podkomendnych. Zanim uczestnicy wyruszyli w drogę, wysłuchali krótkiego rysu historycznego dotyczącego jednej z najbardziej spektakularnych akcji zbrojnych zorganizowanych przez podziemie – odbicia aresztu w Radomsku. Oddano hołd poległym, składając kwiaty pod pomnikiem Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
Na starcie wydarzenia obecny był również wójt gminy Radomsko, Roman Radczyc, który wyraził uznanie dla uczestników marszu, podkreślając jak ważne jest kultywowanie pamięci o lokalnych bohaterach i przekazywanie ich historii kolejnym pokoleniom.
Mimo trudnych warunków nocnych i zmęczenia fizycznego, marsz ukończyło 15 uczestników.
Jedną z osób, które jako pierwszy dotarły do mety, była ppor. Daria. Tuż po zakończeniu wyzwania powiedziała: „To było coś niesamowitego – połączenie historii, ducha walki i jedności. Było ciężko, ale właśnie o to chodziło. Chciałam oddać hołd w sposób autentyczny, wymagający. I zrobiłam to. Zdecydowanie wezmę udział za rok”.
„I Marsz Śladami Żołnierzy Niezłomnych nie będzie ostatni . Inicjatywa ta wpisze się na stałe w kalendarz wydarzeń patriotycznych 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej. Myślimy już o kolejnej edycji – z jeszcze bogatszą trasą i jeszcze większym zaangażowaniem”. – mówi organizator, st. chor. sztab Paweł Kałdoński.
Napisz komentarz
Komentarze