Wypadek

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego, którego ofiarą był kolejny raz pieszy, doszło w sobotę na ulicy Nagórzyckiej. Około godziny 17.45 wprost pod koła jadącego w kierunku Zalewu Sulejowskiego samochodu marki Volvo, prowadzonego przez 50-letniego mieszkańca naszego miasta wtargnął 65-letni mężczyzna, także mieszkaniec Tomaszowa.

Wczoraj około godziny 16 pijany kierowca Forda potrącił na przejściu dla pieszych dwie kobiety. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Policja wszczęła pościg za zbiegiem. Złapano go dopiero po 3 km. To już drugi taki wypadek, który spowodował 33 – latek. Poprzednio potrącił motorowerzystę i również uciekał policji. Stracił wówczas prawo jazdy na pół roku.

W wyniku kilkugodzinnej penetracji miasta policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca Tomaszowa, który zaatakował nożem ekspedientkę w sklepie spożywczym, a następnie skradł z kasy pieniądze oraz telefon komórkowy należący do ofiary. Podejrzany usłyszał już prokuratorskie zarzuty – odpowie za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W sobotę decyzją sądu został tymczasowo aresztowany – za popełnione przestępstwo grozi mu surowa kara.

Dzisiaj przed południem, w lesie obok Smardzewic, odbyły się niecodzienne ćwiczenia służb ratowniczych z powiatu tomaszowskiego. W akcji ratowania ofiar wypadku samochodowego brali udział strażacy i ratownicy medyczni. Miejsce zdarzenia zabezpieczali policjanci. – Dzisiejsze ćwiczenia odbywają się w specyficznych warunkach, ponieważ w tym miejscu nie mają zasięgu telefony komórkowe. Dojazd jest ciężki a do tego w lesie nie ma dobrej widoczności. Jako służby ratownicze musimy być dobrze przygotowani do działań w takim terenie, który należy niewątpliwie do najtrudniejszych - tłumaczy Krzysztof Iskierka, głównodowodzący akcją.

W związku z katastrofą górniczą, która miała miejsce w dniu 18 września, przy Urzędzie Miasta Ruda Śląska wyodrębniono specjalny rachunek bankowy na rzecz pomocy dla Poszkodowanych i rodzin ofiar tragedii w KWK „Wujek” Ruch Górniczy „Śląsk”, gdzie indywidualni darczyńcy mogą dokonywać wpłat pieniężnych.

Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło około godziny 11 na skrzyżowaniu ulicy Ujezdzkiej z Millenijną. Skręcający z ulicy Millenijnej kierowca dostawczego busa nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu ciężarówce. Doprowadził w ten sposób do czołowego zderzenia, w wyniku którego trafił do szpitala.

Dwa dni temu zmarł mężczyzna znaleziony tydzień wcześniej na ulicy Słowackiego. Pochodzący z Tomaszowa 63 – letni obywatel Niemiec przyjechał do Polski na początku września na wesele jednego z członków swojej rodziny. Po uroczystości został odwieziony do mieszkania przy ulicy Słowackiego, gdzie tymczasowo zamieszkiwał. Wysiadł z samochodu i dopiero następnego dnia rano odnalazł go, zakrwawionego, przypadkowy przechodzień. Jego stan określano jako bardzo ciężki. Ponad tydzień trwała walka o życie mężczyzny. Zakończyła się niepowodzeniem. Urazy głowy spowodowały śmierć.

O tym, że na K8 jest ślisko i niebezpiecznie przekonało się około 17:30 kilku kierowców równocześnie. Około 200 metrów za skrzyżowaniem w Zawadzie, na pasie w kierunku Warszawy najechało na siebie 5 samochodów. Jeden z nich, Ford Mondeo, zakończył podróż uderzając w blaszane barierki przedzielających pasy ruchu. Kolizja spowodowała utrudnienia w ruchu. To jednak nie koniec...

Tuż przed godziną 22 doszło do niebezpiecznego wypadku drogowego na ulicy Dworcowej. Zderzyły się dwa samochody: Audi oraz Renault. Dwie osoby trafiły do szpitala, dwa auta trafią na szrot.

Miniony weekend to trzy groźne zdarzenia drogowe na terenie naszego Powiatu. W piątek doszło do potrącenia dwóch rowerzystek w Smardzewicach. W sobotę pijany mężczyzna wypadł z drogi w Popielawach, a następnie uciekał przed policją. Niedziela okazała się pechowa dla kierowcy Fiata 126 p i jego pasażerki. W ich pojazd uderzył inny samochód. Oboje trafili do tomaszowskiego szpitala.

Wczoraj około godziny 17.15 miał miejsce wypadek drogowy na skrzyżowaniu ulic Spalskiej i Szczęśliwej w Tomaszowie. Samochód osobowy potrącił motorowerzystę, który z licznymi obrażeniami trafił do szpitala. Ostatnio w tym miejscu dochodzi do wielu wypadków. Może przydałaby się tam sygnalizacja świetlna?

Do groźnej kolizji drogowej doszło dziś rano na ulicy Konstytucji 3 Maja. Jadący Renault Scenic 20 – latek zahaczył motorower, w wyniku czego kierowca jednośladu przewrócił się na drogę. 74 - letni mieszkaniec Luboszew trafił do szpitala z licznymi potłuczeniami ciała.

Dzisiaj około godziny 14 na ul. Nagórzyckiej w pobliżu Grot doszło do groźnego wypadku. Kierujący Volkswagenem Golfem kierowca na łuku drogi nie zachował ostrożności i wypadł na pobocze do rowu. Dwaj pasażerowie trafili do szpitala. Samochód został całkowicie zniszczony.

Prawdziwy dramat rozegrał się dziś około godziny 17 na wiejskiej drodze w miejscowości Wólka Kuligowska niedaleko Poświętnego. W tragicznym wypadku samochodowym zginęły dwie bardzo młode osoby. Dziesięcioletnia dziewczynka została zabrana przez śmigłowiec Ratownictwa Lotniczego w stanie ciężkim.

Do tragicznego, nieszczęśliwego wypadku przy pracy doszło we wtorek w Zakładzie Przetwórstwa Mięsnego w Olszowcu gm. Lubochnia. Jeden z pracowników w czasie wykonywania czynności tzw. "trybowania" zranił się śmiertelnie nożem.

Około godziny 9:40 na trasie K8 w okolicach Czerniewic doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w którym brały udział 3 samochody. Dwie kobiety i jeden mężczyzna trafili do tomaszowskiego szpitala.

Prawie w tym samym czasie, gdy zginął młody człowiek na drodze do Opoczna inni młodzi ludzie jadąc ulicą Wysoką dachowali na łuku drogi w tym samym miejscu, w którym nie tak dawno temu zginęła dwójka tomaszowian. Tamten wypadek wstrząsnął całym miastem. Tym razem obyło się bez ofiar. 21 – letnia pasażerka BMW trafiła do szpitala z ogólnymi obrażeniami. Kierowca wyszedł z wypadku bez obrażeń.

Tuż przed godziną 20 w Sługocicach, na drodze prowadzącej w kierunku Opoczna, doszło do kolejnego w tym roku tragicznego wypadku. Kolejny raz brawura i nadmierna prędkość doprowadziły do śmierci młodego, 22 letniego człowieka.

Około godziny 11:30 doszło do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia drogowego na ulicy Szczęśliwej. Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar. W wyniku wymuszenia pierwszeństwa przejazdu zderzyły się trzy samochody. Biorący udział w wypadku Volkswagen Golf nadaje się tylko do kasacji.

W miniony piątek, 3 lipca, około godziny 12:00 wyłowiono z Pilicy zwłoki niezidentyfikowanej kobiety. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się denatka mogła przebywać w wodzie nawet do 5 dni.