Akcja ratownicza
Wczoraj, podczas corocznej kontroli technicznej tamy w Smardzewicach, dokonujący oględzin podwodnych nurek zauważył pod wodą coś, co kształtem przypominało żagiel jachtu. Przedmiot znajdował się tuż przy jednym z filarów tamy. Zachodziło podejrzenie, że na dnie leży zatopiona łódź. Do akcji wezwano strażaków z Tomaszowa i Piotrkowa specjalizujących się w podwodnym ratownictwie. Przez kilka godzin, przy zerowej widoczności, trwały próby wydobycia wraku, którego… nie było. Była natomiast awaria zaworu, która omal nie doprowadziła do tragedii. Niewiele brakowało a jeden ze strażaków straciłby życie. Uratowała go szybka reakcja policjanta na motorówce.
16.09.2009 20:54
8
Komentarze