Po pierwsze, nie zawsze musisz mieć rację.
Nikt nas nie zmusza do walki o własne przekonanie – zazwyczaj sami z siebie chcemy się o nie kłócić. Co jednak jeśli nie mamy racji, przecież nikt nie jest nieomylny. Odpuść, jeśli poprzez kłótnię o własne racje możesz stracić zbyt wiele, jak np. wartościowa do tej pory relacja.
Po drugie, nie myśl o sobie źle.
Większość negatywnych myśli jakie mamy na swój temat to odrealnione przypadki, które nie mają żadnego uzasadnienia. Jednak ich siła destrukcyjna może być przerażająca, nie tylko dla nas, ale i naszego otoczenia, które po pewnym czasie traci chęć motywowania nas i przekonywania, że jest inaczej niż podpowiada nam głowa. Gdy wyczujesz, że po raz kolejny pojawiają się w Tobie negatywne myśli przyjrzyj się im bliżej, zrób wszystko by je zakwestionować i nie pozwól by stały się Twoim obrazem na swój temat.
Po trzecie, nie ograniczaj się.
Jeśli myślisz, że czegoś nie możesz to zmień to przekonanie. Sami decydujemy co jesteśmy w stanie zdziałać, a czego nie – dlatego o wiele lepiej jest próbować wszystkiego rozwijając swoje skrzydła! Nie argumentuj „nie wypada”, „nie należy”, „nie potrafię” - nie trać czasu na mówienie, skup się na działaniu. Im dłużej myślisz, tym więcej ograniczeń i wymówek wynajdziesz.
Po czwarte, nie narzekaj i nie marudź.
Gdy jesteś smutny zawsze wyszukujesz przyczyny w ludziach, sytuacjach i zdarzeniach. Często jednak to nie one wprowadzają Cię w ten stan, a Twój sposób postrzegania. Nikt i nic nie wpływa na Twoje samopoczucia tak bardzo jak Twój sposób myślenia.
...piąte, nie krytykuj.
Przestań negatywnie oceniać za każdym razem gdy spotkasz się z czymś nowym, nietypowym i odmiennych - każdego człowieka łączy jedna potrzeba akceptacji. Pamiętaj o tym w takich chwilach.
...szóste, oswajaj własne obawy.
Franklin D. Roosevelt powiedział kiedyś: „Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest sam strach” - to on paraliżuje Twoje szczęście. Stań z nim w oko w oko, postaw się i pokonaj to co sprawia, że czujesz się źle.
...siódme, przestań patrzeć w tył.
To co było, nawet jeśli było lepsze, już minęło. Zajmij się swoim życiem tu i teraz i kształtuj je tak, jak chciałbyś by wyglądało. To jest prostsze, niż Ci się wydaje – choć ciężko uciec wspomnieniami od dobrych chwil, musisz wiedzieć, że przeszłość paraliżuje Twoją przyszłość. To od niej zależy Twoje dzisiejsze i jutrzejsze szczęście.
...ósme, nie dla innych żyjesz.
Jeśli wciąż Twoje działania opierają się na myśli – co inni powiedzą, zmień to już teraz! W pogoni za aprobatą społeczeństwa, zawsze będziemy rozchwiani między własnymi pragnieniami a oczekiwaniami innych. Postaw na to czego potrzebujesz i zrób to z myślą o samorealizacji. Innych i tak nigdy nie zadowolisz.
Napisz komentarz
Komentarze