W tym roku około 50 dzieci w wieku 2,5–8 lat uwieczniało za pomocą kredek i pędzli najróżniejsze atrakcje Skansenu Rzeki Pilicy. A że atrakcji nie brakuje, mali twórcy często mieli kłopot, co wybrać. Największym powodzeniem cieszyły się: czołg T-34, ponad 100-letnia barka robocza, młyn wodny oraz… skansenowa kotka Karolina.
Pod opieką profesjonalnych wychowawczyń, z paniami: dyrektor Alicją Zwolak-Plichtą i Agnieszką Crozier na czele, dzieciaki przez kilka godzin — z przerwą na spacer po „Niebieskich Źródłach” — świetnie się bawiły, „malując” Skansen i oglądając najciekawsze eksponaty.
Współpraca między Skansenem a Fundacją „Proem” prowadzącą „Tomaszka” sięga zeszłego roku, kiedy to fundacja współorganizowała tzw. „Realną Akcję”. W ramach tej inicjatywy wolontariusze wykonali szereg prac na terenie Skansenu — od malowania „Szczupaka” począwszy, na ułożeniu trawy przed „stacyjką Reymonta” skończywszy.
Jesteśmy przekonani, że tak owocna współpraca będzie się dalej rozwijać z korzyścią dla obu stron, a szczególnie dla naszych małych artystów.
























































Napisz komentarz
Komentarze