lokatorzy

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tomaszowie Mazowieckim prowadzi działania mające na celu pomoc osobom i rodzinom przy regulowaniu zaległości czynszowych, a także bieżących opłat czynszowych. Brak regulowania opłat może doprowadzić osoby lub rodziny do bezdomności.

Tomaszowianie nie opłacają czynszów. Z danych Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego wynika, że większość z nich robi to z premedytacją. W samych zasobach TTBS zaległości posiada ponad 700 rodzin. Do ich odpracowania zgłosiło się w tym roku zaledwie kilkanaście osób. Stan zadłużenia lokatorów wobec spółki (a więc miasta) na koniec czerwca br. to prawie 12 milionów złotych. Czy ktoś się jeszcze dziwi, że musi płacić wysoki czynsz za mieszkanie z zasobów komunalnych? Za dłużników (w czynszu) solidarnie płacą wszyscy.

Tomaszowski Program Rewitalizacji zmieniał się wielokrotnie na przestani minionych kilku lat. Pierwszy został sporządzony jeszcze w kadencji Mirosława Kuklińskiego. Stanowił on bardziej statycznych opis miejskiej przestrzeni publicznej, w skład której wchodziły w głównej mierze zarządzane przez TTBS zabudowania o charakterze mieszkalnym.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej, Marcin Witko wyszedł z pomysłem, by zadłużenia w czynszu, jakie mają lokatorzy mieszkań, będących w zasobach miasta, mogli oni spłacać w wyniku prac społecznie użytecznych. - W Tomaszowie jest wiele do zrobienia, chociażby w kwestii porządków - mówił radny. - Czy jest taka możliwość, by mieszkańcy mogli zadłużenie odpracowywać? - dopytywał.