Reklama

Kolejna zapomniana dzielnica?

Nie tak dawno na sesji miejskiej mieliśmy mieszkańców ul. Piaskowej, opowiadających o swojej, zapomnianej przez władze miasta, dzielnicy. Można by rzec no cóż daleko za centrum, kto tam chodzi w ogóle i się zapomniało... No ale zapomnieć o dzielnicy blisko centrum, przy głównej drodze i do tego w bezpośredniej bliskości miejsca zamieszania Pana Prezydenta? To tylko w Tomaszowie Mazowieckim może się zdarzyć :) Oto krótki reportaż z wizyty na ulicach Św. Antoniego i Ks. Ściegiennego.

14.11.2013 22:42 (aktualizacja 17.08.2023 21:48)

Chaszcze za "Baśniową" są tak wysokie że ledwo widać oddalone niedaleko zabudowania toru łyżwiarskiego i powoli już widać gromadzące się śmieci dzikiego wysypiska.

Śmieci i krzaki coraz większe idąc w stronę Brzustówki. Czyj jest ten teren?

Dalej coraz więcej niepotrzebnych nikomu kniei i do tego stery śmieci im bardziej zbliżamy się do domostw. Nad częścią działki ciągną się linie energetyczne, może to własność tego zarządcy od linii?

Apogeum śmietniska i krzaków przy samych zabudowaniach. Butelki, papiery, reklamówki itp. A może to jednak własność miejska bo na pewno nie prywatna...

A to już ulica Ściegiennego i "witający" nas na skrzyżowaniu złamany znak drogowy zagrażający bezpieczeństwu przechodniów.

Piesi chodzą ulicą bo jak na wsi (nie obrażając nikogo) bo nie ma nawet na jedną płytę chodnika. Po jednej stronie jest przeważnie klepisko, po drugiej zadbana, widać że przez mieszkańców trawa. czy naprawdę nie da się tam ułożyć choćby wąskiego chodnika? Jest tam spory ruch, ludzie prowadzą biznesy

Data dodania: 14.11.2013 22:42

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

T 15.11.2013 17:35

Na pewno w naszym mieście jest wiele podobnych miejsc. Bardzo ładny las zaczyna nam rosnąć między ulicami: Główna, Warszawska, Brukowa (Cegielniana), do końca ogrodzenia "nowego" cmentarza. Kiedy na tych terenach pojawią się: dziki, jelenie, sarny (zające, bażanty, kuropatwy już się tam zadomowiły). W tym miejscu wg projektów miała przebiegać tamtędy piękna obwodnica Tomaszowa Maz. (cztery jezdnie - po dwie w każdą stronę). Od strony ul. Głównej miało powstać piękne osiedle z działalnościami gospodarczymi (eldorado - zagłębie biznesowe z dużym zatrudnieniem). Za kilka lat za wycięcie drzew na tym terenie trzeba będzie zapłacić ogromne pieniądze (ktoś się obłowi). Jakie pieniądze z tytułu podatków z tych terenów (ogromny teren) wpływają do miejskiej kasy. Może ktoś zostaje zwolniony z opłacania podatków za te tereny kosztem nas wszystkich. Może Urząd Miasta, Rada Miasta wyjaśni nam mieszkańcom do kogo należą te tereny.

15.11.2013 18:48

No tereny wokół Placu Kopernika (między Główną a cmentarzem) wyglądają jak w tym fotoreportażu, z resztą były już wcześniej fotografowane i ... nic nie pomaga, nic władzy nie rusza... tylko wybory ruszą :)

z Niebrowa 15.11.2013 19:43

ten plac za cmentarzem co nazwano Placem Kopernika to jakieś nieporozumienie, czy nie można byłoby skasować tej nazwy? przeciez to zwykły zaniedbany kawałek ziemi i daleko tu jeszcze do Placu, lepiej żeby ta nazwa zniknęła bo obciach wielki.

15.11.2013 11:27

ad 8 Przyjdzie i czas na Michałówek :) ad 9 Może i są gorsze, ale to miejsce leży przy głównej drodze wjazdowej do Tomaszowa od strony południowej i powinno wyglądać przynajmniej schludnie jak już nie ładnie.

bezrobotna 15.11.2013 12:15

widocznie nasze miasto nie ma pieniędzy na ten cel, myślę że chętnie by ta rzesza bezrobotnych popracowała przy porządkach w mieście ale darmo nikt nie chce i słusznie, bo za coś żyć trzeba.

15.11.2013 16:38

Skoro jest ogromna grupa ludzi którzy stoją całymi godzinami za paczkami żywnościowymi które dostają z ARKI na Dzieci Polskich , to może Ci ludzie zapracowali by sobie na te paczki właśnie sprzątając takie tereny ... DLACZEGO tą żywnośc mają otrzymywac za DARMO ????

czytelnik 15.11.2013 11:09

ten artykul to totalna przesada jest wiele gorszych miejsc w tym nudnym jak flaki z olejem miescie .....

JIIIS 15.11.2013 06:38

Do autora: Ad.zdjęcia 1 :trza się dowiedzieć a potem pisać!!Konstrukcja po banerze nie jest rozwalona w kawałki!! To jest w pełni sprawna konstrukcja!!A baner cymbały ukradły a najpierw zniszczyły.Wiem co mówię.Po drugiej stronie ze 2 tyg.temu na strzelnicy tez połamali banery. Panie pisz pan prawdę reporterska a nie jak w gazecie fakt!!

obserwator 15.11.2013 08:07

tym cymbałom co niszczą wszystko, to trzeba byłoby wprowadzić surową nauczkę aby ich przystosowywać do życia w społeczeństwie, proponuje wprowadzić w ramach kary prace na rzecz miasta na okres roku czy więcej jak to bywa w obozach pracy na zachodzie, dać tylko jeść żeby miał siłę do roboty i niech porządkuje nasze miasto kosząc trawę grabiąc trawniki podcinając suche gałęzie, roboty jest do fullu a oni z nudów niszczą wszystko z braku zajęcia, ruszcie głową włodarze miasta!!!

spacerowicz 15.11.2013 09:50

bardzo słuszna diagnoza, czas skończyć z tałatajstwem, a i miasto będzie bardziej zadbane.

15.11.2013 08:51

Musiał być bardzo atrakcyjny ten baner że go za... przepraszam ukradli, chciałbym poznać historię tego banera :) A kogo można się pytać o takie sprawy jak przewrócona konstrukcja - chyba jak leży to trzeba albo postawić i uzupełnić albo zabrać do magazynu, prawda? Po co zaśmieca miasto?

15.11.2013 01:33

Przepraszam za drobne literówki, ale materiał był gorący, dzisiejszy :) ad. 1 Rzeczywiście, pamiętam jak w dzieciństwie z dziadkami chodziłem na Niebieskie Źródła i ten teren przy Baśniowej był czysty i zielony. Pamiętam też te owce na nim wypasane. Widać coś się zmieniło, niestety na gorsze. ad 2 O tak, tam są praktycznie same "strupy" jak w zbombardowanym Sarajewie :D

Cimes 14.11.2013 23:51

Wpadnijcie zobaczyc barlickiego jedna wielka ruina.

Mieszkańcy Michałówka 15.11.2013 10:56

Zapraszamy do naszej dzielnicy a w szczególności do pobliskiego parku i dawnej Sosenki.

14.11.2013 23:47

No właśnie też się ostatnio zastanawiałem, czy jak byłem dzieckiem, to tam ktoś te krzaki karczował, że ich wtedy nie było? Sukcesja aż tak szybko i gwałtowanie przecież nie działa. Czy działa? Czy możliwe by przez kilkadziesiąt lat nie było tam ani krzaczka, a nagle w krótkim okresie czasu wyrósł krzaczor na krzaczorze? Pamiętam, że kiedyś wypasano tam owce i one zapewne robiły kolosalną pracę, no ale śmieci nie zjadały...