Droga K8 całkowicie zablokowana

za zakrętem jest prosty kawałek drogi i nikt nie mówi o prędkościach Kubicy, nocą auta na ulicach nie stoją, droga wolna i śmiało w pedał wciskali kierowcy, nie tylko ta jedna osoba to słyszała - odczuwała.

Mieszkanko Wolborza dobrze zwracam honory skoro masz takie obycie z transportem to chyba wiesz ze kierowcy maja ograniczony czas jazdy.A tak mi sie coś zdaje ze we Wolborzu to raczej nie da rady ciężarówką jechać jak Kubica po pierwsze zaparkowane auta na chodnikach no i ten zakręt kolo Kościoła.Pozdrawiam

czasem 5 minut dłuzej, troszkę wolniej, ale bezpiecznie i do celu. Dlaczego "zawodowi kierowcy" nie postawili się w sytuacji kierowcy cysterny, którego to zdarzenie spotkało, nie wspołczują mu, nie poruszają tematu, co było przyczyną tego zdarzenia, przeciez drogi w Polsce są straszne nie ma co ukrywać, ale na ten temat mało wypowiedzi zawodowych kierowców, ale to chyba przeszkadza mniej niz opinia osoby, która zwróciła uwagę na przekraczanie dozwolonej prędkości.

Nie napisałam nic przeciwko tirom, wiem jaką ciężką pracę wykonują kierowcy i jakie to ma znaczenie, sama mam parcę związaną z transportem i wiem co to dojechać na czas itp. Wiem tez co to stanie w korkach, szcezgolnie gdy czas goni. Napisałam tylko o ich prędkości. Wolbórz to obszar zabudowany więc ograniczenie prędkości tutaj obowiązuje, jak przejedzie szybciej jeden tir nic wielkiego się nie dzieje, alę jak nocą takie sznury cięzkich ładunkow gnały z dużą prędkością to proszę mi wierzyć daje się to odczuć. No ale w koncu ulice puste można gnac... i dodam, ze na przejściu dla pieszych nie stałam, ale widziałam jak starsze kobiety stały na pasach chcąc przejść na drugą stronę ulicy i niestety zaden z kierowcow sie nie zatrzymał. Logika? pewnie mozna gnać, zalezy co dla kogo jest wazniejsze. Ja w swoim komentarzu nie jestem dla nikogo wrogiem i jak kazdy mam prawo wyrazić swoją opinię, a jesli komuś sprawia przyjemność czepianie się komentarzy innych to proszę bardzo, życzę udanej zabawy. A wszystkim kierowcom zycze szerokich, wspaniałych dróg w Polsce i bezpiecznych powrotów do domów do swoich rodzin. P.S. Nie jestem "paniusią", mam prawo jazdy i jezdze po całej Polsce, od wielu lat pracuję w spedycji i mam skończone kierunkowe studia w kierunku transportu i nie pozwolę sobie przygadywać.

Kolego przeczytaj dokładnie tekst ja nie napisałem ze kierowcy tirów jeżdżą nie bezpiecznie . Prosiłbym żebyś przeczytał uważnie. A po drugie sam jestem kierowca zawodowym.Pisałem o tej szanownej mieszkańce Wolborza która tak narzekała.Pozdrawiam

moj tata jezdzi tirem i on jezdzi bezpiecznie wiec sie nie czepiaj mixertm

PIOTR święta racja jak by nie Ciężarówki i kierowcy którzy zasiadają za kierownica paniusia by nie miała co do gara włożyć i dopiero by szlochała. Ciekawe czy osobówka w ogóle umie jeździć, albo jak już jeździ czy tego nie kaleczy. Jak to mówiła najlepiej patrzeć z boku i krytykować . . . . .

No tak bo tylko kierowcy ,,TIRÓW'' mają wypadki, ale ,,osobówki'' nie no skądże znowu, najbardziej przeszkadzają ,,TIRY'' hahaha! dobre. niezły ubaw. a zal serce ściska. Polak Polakowi wrogiem! Bo jakby jeden z drugim wiedział na czym polega praca kierowcy i jaki to jest odpowiedzialny trudny i wymagający odpowiedzialności zawód to by inaczej śpiewał. A nie jak te urzędniki i politycy ... ,,odwalą'' dosłownie, bo po co mają się przejmować, i planują każdego dnia co by tu... a zresztą połowa ludzi mądrych wie o czym mówię :) prawda? i aż by kląć wypadało albo co innego. ale... cóż

,,mracidburn'' -,, Ciągnik'' jak powiadasz ma swoją nazwę. ,,tiry''- To samochody ciężarowe, które mają bardzo ciekawą pracę i bardzo ,,dumną'' zwiedzają świat, mają swój język. Kierowcy łączmy się. Kto nie zasmakuje tego życia nigdy nie zrozumie o czym mówie. P.S wracając do tych ,,tirów'' żal mi was gdy tak mówicie. ale kto gorzej może kaleczyć język i mówić nie poprawnie jak POLACY

Głupota ludzka nie zna granic- gdyby nie te wasze jak mówicie niepoprawnie z resztą ,,TIRY'' nie mielibyście co do gara włożyć, wyobrażacie sobie transportowanie pożywienia i nie tylko z resztą w inny sposób. Może osobówką ? Albo rowerem? Nie lepiej na pieszo będzie bez hałasu. ,,Mieszkanko Wolborza'' trochę Ci się ukoloryzowała ta twoja opowieść nie sądzisz? Ale cóż jak wspominałem Logika ludzi i głupota nie zna granic. ! A po za tym osobówką to nie ma wypadków. Jak się ludzie pchają na przejściach dla pieszych pod samochody i z resztą nie tylko na pasach to też wina TIRÓW. Pani pewnie była w kręgu tych osób. Siebie sie nie widzi prawda?

Od około południa trasa została odblokowana. Trochę uciążliwe było stanie w korkach na węźle łódź Warszawa Tomaszów. Ale Policja w miarę dobrze radziła sobie z kierowaniem ruchem.

Ciekawe z czyjej winy doszło do wypadku - może kierowca był "nieteges" z trzeźwością albo może prowadził ciągnik o kilka godzin za długo, żeby sobie później dłuższą przerwę zrobić...

@1 Wychodzi na To że trzeba domy przenieść. Mieszkanko Wolborza gdyby nie te TIRy to byś nie miala pożywienia na nastepny dzien. A wogole jedna noc i wielkie hallo. Ludzie na Warszawskiej w Tomaszowie maja tak codziennie i żyja i nie płacza a też mieszkania sa blisko.

Niestety, ale dla naszego odcinka DK 8 brakuje dróg alternatywnych dla ciężkich samochodów.

Trasa szybkiego ruchu w kierunku Katowic biegnie teraz przez Wolbórz, mieszkańcy nie mogą nawet przejść na druga stronę ulicy!!!, Najgorsza była noc Tiry gnały z taką prędkościa, ze wszystko w domach się trzęsło, spac nie mozna było wogóle, ludzie w nocy na ulicy stali i w oknach, dzieci płakały - krzycząc ze mają dość tych Tirów. Wypadek, wypadkiem i zrozumiałe jest ze w takiej sytuacji trzeba odblokowac ruch, ale dlaczego nikt nie zainteresował się dopilnowaniem prędkości przez Tiry, które jechały jeden za drugim z ładukami ok. 24 ton??? urokiem Wolborza jest to ze akurat jedyna mozliwoscia jest przejazd głównymi ulicami, gdzie domy znajduja się blisko drogi, w normalnych dniach przejedzie kilka Tirow i domy są pouszkadzane, pekają, a co dopiero przy takim natęrzeniu?!!! Dzisiejsza noc woła litości!!!!!!!!!!!