Śmierć rowerzysty

jak nie ma świadków to na pewno rowerzysta wyjechał...

Do Brutala! Jeśli to widziałeś to zgłoś się na policję i zeznaj co widziałeś, pomożesz kierowcy passata, podobno nie ma świadków , że rowerzysta mu wyjechał. Pomyś co byś czuł gdyby spotkało to Ciebie.

I po co te kłótnie...wiadomo,że wypadki były ,są i będą. Pretensje można mieć tylko i wyłącznie do poprzednich władców - zdrajców Ojczyzny. Zaprzańcy i wielbiciele żydokomuny mieli za nic budowę bezpiecznych dróg w Polsce. Woleli hulać i popijawy bezmyślnie organizować niż zadbać o prawidłową gospodarkę i rozwój własnego kraju. Bezmózgowcy !: tak,właśnie tak !!! Wmawiali społeczeństwu,że po co nam autostrady,lepiej jak więcej dróg krętych i jakiej takiej nawierzchni ułatwi nam to obronę kraju przed napaścią imperjalistów z zachodu !!! Nawet nawalony rowerzysta nie powinien mieć możliwości wjazdu na jezdnie po której odbywa się transport samochodowy. Jednak jest konieczność wymuszona, bo brak dróg dla rowerzystów oddzielonych bezpiecznym pasem użytkowania takiego pasa ruchu kołowego ! Dopiero bohaterska postawa płk.Kuklińskiego uświadomiła społeczeństwu powody tragedii dróg polskich i i cele czerwonej zarazy w podboju zachodniej Europy a z Polski uczynienia martwej krainy i strefy niewidzialnej śmierci. Obecnie,nadrobienie zaległości w dziedzinie "bezpieczna Polska dla obywatela" w każdej kategorii normalnego życia wymaga heroicznego wysiłku i olbrzymich nakładów finansowych. A to trwa lata,lata ciężkiej i uczciwej pracy wszystkich Polek i Polaków. Nie będzie wówczas drwin troglodytów,że nawalony menel skakał na rowerze po krawężnikach,nie udało się i pasat musiał go rozjechać jak auto strażackie koguta na wsi.

Ja tez tamtędy jechałem jak policja już była. Ślady hamowania aż czarne na jezdni zaczynały się od początku skrzyżowania i ciągnęły jakieś 30 m , deszczu nie było i nawierzchnia sucha, do tego teren zabudowany. Myślę ze 70 km to dużo za mało przy takim hamowaniu!!! Najgorsze jest to ze to było przejscie dla pieszych. Rowerzysta jesli nawet był wypity to chyba już za to nie odpowie a kierowca z passata chyba jednak tak

Ja to widzialem gosciu na rowerze jechal nawalony i chcial podiechac (wskoczyc) na kraweznik a koles passatem jechal tak z 60-70 na godzine i mykal obok niego a on odbil sie o kraweznika bo nie dal rady podjechac i wpad pod kola koles z passata juz nic nie mogl zrobic

ktorzy jada ulica a obok jest sciezka dla rowerow @Maciek obudzil sie i zdarzyl wziasc leki zanim kiki go opanowal

rowerzysci powinni wykupywac ubezpieczenia OC!

Wnioski nie są wcale chore - brak wyobraźni i egoizm w połączeniu z głupotą, któryś z nich miał w tych tematach spore braki, chyba że było to zdarzenie na które obaj nie mieli wpływu czyli nie fart. Prawda jest taka, że czy to wieś czy nie wieś, większość kierowców ma w dup...ie rowerzystów bo przecież są "królami szosy" jak również jest bardzo dużo rowerzystów co jeżdżą po pijaku, co nawet nie zmienia faktu, że bardzo często kierowcy samochodów nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa. Nic jak na razie nie wiemy.

mimo ze współczuje rodzinie zmarłego tragicznie, nie wyciągajmy chorych wniosków ale prawda jest ze rowery ludzi na wsi mają duzo do zyczenia i czasami ludzie jezdzą bez swiateł. napewno jest tragedia i dla rodziny rowerzysty i dla kierowcy tez niechciałbym miec nikogo na sumieniu ze zabiłem . to zostaje. mnie tylko jedno interesuje skąd w nas tyle agresji zawisci i złego zyczenia innym. ?

Po 1 rowerzyści na wsiach jeżdżą w cały świat, ale co gorsza kierowcy nie dostosowują swojej jazdy do warunków. Pewnie chciał go szybko minąć bo miał 150 na liczniku a z przeciwka jechał jakiś tirolot

Kiki dlaczego jeszcze nie ma twojego komentarza?! to az do ciebie niepodobne

ciekawy jestem dlaczego do tego doszło? stawiam na winę "króla szosy" w samochodzie chyba, że rowerzysta był nawalony.