Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 23:29
Reklama
Reklama

Podaj cegłę

Sprzedawać należące do miasta nieruchomości, czy też może budować na nich mieszkania komunalne i socjalne? Wykorzystywać w pełni możliwości gospodarki rynkowej, czy wciąż prowadzić socjalistyczną gospodarkę opierającą się na marnotrawieniu sił i środków? Niektórzy radni wciąż nie mogą pogodzić się z faktem, że PRL przeminął i w dalszym ciągu chcieliby rozdawać. Najlepiej to, co do nich nie należy. Tak można podsumować kilku-dziesięciominutową debatę na temat gruntów, które przeznaczono w tym roku do sprzedaży. Są to m.in. nieruchomości przy ulicy Warszawskiej, Św. Antoniego, Lewej, Legionów i Piłsudskiego.

Najwięcej emocji wzbudziła uchwała dotycząca wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości przy ulicy Legionów. Do niedawna w tym miejscu znajdowały się drewniane baraki, które zostały w ostatnim czasie wyburzone. W ten sposób uzyskano atrakcyjnie położony teren inwestycyjny.

 

Zdaniem niektórych radnych sprzedaż działki jest błędem, ponieważ, jak uważają miasto nie posiada terenów, na których mogłoby budować domy mieszkalne o charakterze socjalnym bądź czynszowym.

 

- Jest to bardzo atrakcyjna działka, to  jest pół hektara – mówił radny Adam Iwanicki. – Miasto boryka się z terenami pod budownictwo komunalne, bądź socjalne i moim zdaniem ta działka powinna zostać w naszych zasobach albo być przekazana do TTBS-u po to by tam powstał blok komunalny lub socjalny.

 

Iwanickiemu wtórował Węgrzynowski. – Chciałbym poprzeć Adama Iwanickiego. To rzeczywiście wyjątkowa działka. Takich miejsc mamy mało na terenie miasta i musimy patrzeć perspektywicznie. W całej tej kadencji 4-letniej nie wybudowaliśmy ani jednego budynku socjalnego, jeden komunalny został oddany na 24 mieszkania. Te problemy się nie zmniejszają i takie tereny powinny być pozostawione jako pewnego rodzaju rezerwa, żeby móc takie budownictwo wprowadzić.

 

Na szczęście nie wszyscy zgadzają się z poglądami głoszonymi przez radnych Iwanickiego i Wegrzynowskiego. – Nie sądzę, by budynki socjalne należało budować na najatrakcyjniejszych terenach miasta – mówił radny Kazimierz Fryziel, dodając że nie rozumie podejrzliwości i pytań o to czy zgłosiła się jakaś osoba zainteresowana terenami, ponieważ będą one zbywane w przetargu nieograniczonym.

 

Węgrzynowskiemu i Iwanickiemu przyszedł z odsieczą Kazimierz Pietrzyk.  – Jest problem z lokalizacją bloków socjalnych -  mówił i przywoływał protesty mieszkańców ulicy Kamiennej.

 

- Jeżeli już ustawa narzuciła na nas obowiązek budowania mieszkań socjalnych, to róbmy to z głową – przekonywał Tadeusz Adamus. – Jeżeli jest atrakcyjna działka, to chyba logicznym jest, że nie będziemy na niej sadzić kartofli, ani nie będziemy budować mieszkań komunalnych, tylko taką atrakcyjną działkę się sprzedaje i za te pieniądze można w innym, atrakcyjnym miejscu postawić dużo więcej mieszkań niż  w tym, w którym znajduje się ta działka. To jest logiczne, to ekonomia. Apeluję o umiar i trochę logiki w tym co mówimy. Nie prawmy tu komunałów. Myślmy głową a nie innymi częściami ciała – dodał na zakończenie.

 

 

- To państwo wprowadzacie strach u ludzi i sąsiadów nazywając sprawy niepoprawnie – zabrał głos prezydent Rafał Zagozdon. – Miejsce na budowę budynków socjalnych jest bez wątpienia przy ulicy Luboszewskiej. Dzisiaj mamy też kilka miejsc pod budownictwo komunalne, czy ttbs-owskie. To są tereny przy Bursztynowej, BGW, Barlickiego, Kruczej i Oskara Lange. Więc proszę nie straszyć, że nie będziemy mieć gdzie budować mieszkań.

 

Dyskusja o sprzedaży działki przy ulicy Legionów przerodziła się w debatę na temat budownictwa komunalnego i potrzeb mieszkaniowych tomaszowian, co Marek Celner słusznie, jak się wydaje nazwał populizmem.

 

Przysłuchując się blisko godzinnej dyskusji, można było mieć wrażenie, że radni nie do końca wiedzą o czym mówią, mieszali i mylili budownictwo socjalne z komunalnym, pragmatyzm z populizmem.

 

Prezydent Rafał Zagozdon miał oczywiście rację mówiąc, że niektórzy radni wprowadzają atmosferę strachu, podobnie jak Marek Celner nazywając po imieniu populizm… populizmem.

 

Najrozsądniejszym głosem, był jednak głos Tadeusza Adamusa. Z jednym tylko zastrzeżeniem. Żadna ustawa nie nakłada na miasto obowiązku budowy mieszkań socjalnych. Mowa jest jedynie o obowiązku ich zapewnienia. Wbrew pozorom oba te określenia nie muszą być jednoznaczne, ponieważ można ten obowiązek wykonywać poprzez budowę budynków o takim przeznaczeniu ale również poprzez adaptację istniejącego zasobu mieszkaniowego.

 

Zgodzić się należy z Rafałem Zagozdonem także w kwestii posiadanych nieruchomości, jakie w przyszłości mogą być przeznaczone pod budownictwo komunalne.  Biorąc pod uwagę z jednej strony liczbę budynków, które przeznaczone są do rozbiórki z jednej strony a możliwości finansowe miasta z drugiej mamy do czynienia ze sporą nadpodażą tego typu terenów.

 

Należy także zastanowić się nad sensownością i ekonomiczną zasadnością budowy przez miasto, czy TTBS mieszkań komunalnych. Miasto nie może pełnić roli dewelopera lub firmy budowlanej. Doświadczenie minionych lat pokazuje także, że samorząd buduje najdroższe mieszkania w mieście, gdzie cena metra kwadratowego zdecydowanie przewyższa ceny oferowane przez deweloperów. Może warto więc rozważyć możliwość raczej zakupu mieszkań u deweloperów, czy też spółdzielni mieszkaniowych. Ma to tę dodatkową korzyść, że zdejmuje się balast kosztów związanych z eksploatacją. 

 

Także mieszkania budowane przez TTBS w ramach środków z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego nie należą do najtańszych. Nie dość tego, ich budowa i przydział obwarowane są tyloma warunkami, że czynsze w nich są na bardzo wysokim poziomie, na wysokim poziomie musza być także zarobki najemców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zaglask 17.06.2010 22:30
i co to da ze ktos inny kupi wygra przetarg jak latami bedzie staral sie o pozwolenie na budowe to nie prezydent oddal miasto to biedni urzednicy sa na uslugach dewelperow sluszne jest stwierdzenie ze caly urzad smierdzi tam nik tez nic nie zmieni niektorzy wiekszosc pracuje w urzedzie jeszcze od czasu Gierka

po nas chocby potop 31.05.2010 11:46
Prezydent i Przewodniczący Rady sprawiaja wrażenie jakby chcieli przed koncem kadencji sprzedac co sie da - komu trzeba. Bo potem nie wiadomo co bęzie. Dobrze mysle czy jestem niesoprawiedliwy...?

Polanin 30.05.2010 20:48
W naszym kraju i mieście wszystko już staje do góry nogami.Ludzie z niby lewicy wspierają prywatyzację i niszczenie zasobów socjalnych i komunalnych natomiast reprezentanci prawicy chociażby pan Węgrzynowski myślą o ludziach i tym by mogli oni korzystać z mieszkań socjalnych!Czy nie może wreszcie powstać jakieś ugrupowanie które będzie łączyło problemy ludzkie bez podtekstów ideologiczno_religijnych?Taki pan Węgrzynowski byłby nawet spx gościu gdyby nie określał się jako prawica która służy klerowi!Panie Węgrzynowski troska o społeczeństwo TAK,ale utnij Pan konszachty z kościołem wtedy na Pana zagłosuję!!!

Zainteresowany 30.05.2010 19:49
Coś apropos także naszych urzędników http://finanse.wp.pl/kat,10413...omosc.html

Zainteresowany 30.05.2010 16:32
Do niedawna jeszcze budowały mieszkania spółdzielnie mieszkaniowe, obecnie jest jakaś niepisana umowa między spółdzielniami a deweloperami aby tylko deweloperzy budowali. Podobno spółdzielnie nie mają na budowę nowych bloków pieniędzy, że tylko starcza na administrację już istniejącymi budynkami. Moim zdaniem jest to tylko wymówka. Przykład naszej największej spółdzielni są tam poupychane osoby z byłej nomenklatury na wysokopłatnych stanowiskach w zarządzie biorących ogromne wynagrodzenia nic nie robiąc. Są różne fundusze także unijne po które spółdzielnie mogą sięgnąć aby budować ale po prostu nie chcą ludzie z zarządu będącym w dobrej komitywie z deweloperem aby broń boże nie narazić się. W taki oto sposób mieszkańcy Tomaszowa zostali skazani na mieszkania za około 3300 zł za metr kwadratowy w nie do końca deweloperskim standardzie, wykonanych z materiałów 2 lub 3 kategorii aby był szybki i duży zysk, przejaskrawionych także telewizyjnymi reklamami. Każdy wie kto zamieszkuje mieszkania choćby przy ulicy Szerokiej czy Smugowej jak jest naprawdę.

:[ 30.05.2010 06:23
porażająca jest niemoc radnych w zakresie dobra dla ogółu a jedyne rozwiązanie widzi w osobie prywatnej.może od ręki scedować wszystkie nieruchomości będące w gestii miasta na tę właśnie osobę ?

varan 29.05.2010 22:01
"powoduje także wyjazdy młodych ludzi a także całych rodzin nie widzących perspektyw na poprawę." - skoro tak się dzieje to już niedługo przewodniczącemu zostaną w posiadaniu piękne pustostany, bo nie będzie miał ich kto zasiedlać.

Zainteresowany 29.05.2010 14:28
@3: Ja też oglądałem i zawsze jak tylko mam czas oglądam relacje z Rady Miejskiej i Rady Powiatu i utwierdzam się coraz bardziej w przekonaniu, że Tomaszowem rządzi sitwa, która dzieli się mieniem i czerpie krociowe zyski przyczyniając się do postępującej biedy reszty Tomaszowian co powoduje także wyjazdy młodych ludzi a także całych rodzin nie widzących perspektyw na poprawę. Rozmawiam z wieloma ludźmi i myślą to samo co ja, coraz bardziej są zbulwersowani. Dopóki nie zmieni się mentalność władzy, radnych, która głównie zajmuje się własnymi interesami nie szanując Tomaszowian, wyśmiewając ich, są powiązani interesami ze sobą czerpiąc wspólnie zyski spotykają się na zakrapianych imprezkach. Sam przewodniczący żali się, że ludzie nie podejmują pracy ale ile on im płaci? Płaci grosze czerpiąc wielomilionowe zyski i to na mieniu wszystkich Tomaszowian i jeszcze ma czelność wyciągać rękę po głosy tych których krzywdzi. Rozmawiam z przedsiębiorcami i nikogo nie stać na jachty pełnomorskie i inne gadżety, każdy ledwie się stara zbilansować i utrzymać firmę. Co do przetargów to nie jest tak, że nikt nie przystępuje ani nie ma chęci przystępować tylko nie ma sensu bo przetargi są z góry ustawione, w naszym mieście można wszystko każdy to wie kto startuje w tego typu przetargach.

Bój się Boga 29.05.2010 09:31
@1: Chyba masz rację, bo właśnie oglądałem relację z sesji w naszej lokalnej tv i radny Leszek Adamski zaproponował, aby tą działkę kupił Przewodniczący Łaski. Sam jestem zdziwiony, że tego typu teksty padają jawnie na sesji. Czyżby SLD i Forum Samorządowo-Peeselowe się już niczego nie bało? Zastanawiające.

buli 29.05.2010 08:28
jak nikt inny nie przystąpi do przetargu to pewnie pójdzie po wartości operatu. z drugiej strony to nie jego wina, że nikt nie ma ochoty i pieniędzy kupowac takich działek. jak bedzie konkurencja to i ceny beda inne.

Zainteresowany 29.05.2010 00:41
Czyżby kolejna działka za "grosze" dla deweloperskiej firmy Ezbud przewodniczącego RM?

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Przy dworcu kolejowym w Tomaszowie Mazowieckim powstanie nowy parkingPremier: plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przoduSzkolenie z Czarnej Taktyki w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony TerytorialnejArbuzy ekologiczneUOKiK: klienci Biedronki, którzy wzięli udział w promocji „Magia Rabatów”, mogą otrzymać 150 złNFOŚiGW: start programu dopłat do przydomowych wiatraków planowany na 2.-3. kwartał 2024 r.Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącym
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama