Skarga dotyczyła przetargu i sprzedaży działek gruntu położonych przy ulicy Siedmiodomki.
Zdaniem Herberta Scheafera, zamieszkałego w Niemczech, miasto nie miało prawa sprzedać nieruchomości należących niegdyś do jego rodziny. Uważa, że zostały one bezprawnie zagrabione na podstawie dekretu PKWN, który równocześnie pozbawił obywatelstwa polskiego jego przodków. Według niego należało wstrzymać się ze sprzedażą do czasu zakończenia sprawy sądowej dotyczącej uznania jego prawa własności.
W swojej skardze Scheafer wysuwa szereg zarzutów i podejrzeń natury korupcyjnej i zapowiada skierowanie sprawy do zbadania przez łódzkie Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Leszek Adamski, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej, referujący ten punkt obrad, stwierdził, że skarga nie ma podstaw prawnych, ponieważ skarżący nie wykazał w żadnym stopniu swojego prawa do przedmiotowej nieruchomości.
























































Napisz komentarz
Komentarze