Koordynatorem projektu „W każdym domu wspomnienia z Wistomu” jest Urząd Miasta. Ścisłymi współpracownikami są natomiast Muzeum im. Antoniego hr. Ostrowskiego, Miejski Ośrodek Kultury oraz Dzielnicowy Ośrodek Kultury.
Wiceprezydent Waldemar Wendrowski, który czuwa nad całością przedsięwzięcia, twierdzi jednak, że najważniejszymi współpracownikami, którzy mogą pomóc sfinalizować projekt, są byli pracownicy Wistomu wraz z rodzinami.
– Wistom był związany z życiem kilku pokoleń tomaszowian. Kto lepiej mógłby opowiedzieć o zakładzie, jak nie właśnie ci, którzy w nim pracowali? Nie wyobrażam sobie, by przedsięwzięcie mogło zaistnieć bez nich – mówił w trakcie spotkania.
Jak więc brzmi cel, o którym mowa? „W każdym domu wspomnienia z Wistomu” to akcja na wielką skalę. Chodzi o to, by zebrać jak najwięcej informacji i pamiątek związanych z tą „małą ojczyzną” mieszkańców naszego miasta.
To, co uda się pozyskać, zostanie później zaprezentowane w muzeum oraz – być może – w publikacjach książkowych i multimedialnych. Wszystko zależy jednak od funduszy, jakie zostaną przeznaczone na ten cel. Póki co nie wiemy, ile pieniędzy uda się wygospodarować. Na pewno będzie ich potrzeba dużo, ponieważ pomysłów na przywrócenie mieszkańcom świadomości przemysłowych korzeni Tomaszowa jest wiele.
– Proponuję wydanie albumu, w którym znajdą się zdjęcia z prywatnych kolekcji tomaszowian, przedstawiające historię zakładu, oraz wypowiedzi pracowników i wywiady z ich rodzinami – proponował Mieczysław Fijarczyk, były dyrektor ds. produkcji Zakładów Włókien Chemicznych „Wistom”.
– Myślę, że dobrym pomysłem byłoby stworzenie kolekcji zdjęć i filmów na płycie DVD. Sam posiadam kilka tysięcy zdjęć z różnych okresów działania zakładu – w książce się nie zmieszczą – zabrał głos Józef Gołębiewski, były pracownik i dokumentalista. – Swojego czasu zrobiłem około 700 zdjęć portretowych pracowników; byłaby z tego ciekawa ekspozycja muzealna – dodał.
Wiceprezydent Wendrowski przedstawił z kolei kilka pomysłów Urzędu Miasta. Jednym z nich jest stworzenie strony internetowej projektu, na której znajdą się materiały o zakładzie. Zaproponował też odtworzenie procesów technologicznych w wersji mini.
– Chodzi o przypomnienie, jak kiedyś wyglądała produkcja w Wistomie. Możemy użyć do tego modeli w odpowiedniej skali. Byli inżynierowie zakładowi twierdzą, że jest to możliwe – zaznaczył wiceprezydent.
Na spotkanie został zaproszony Cezary Żegota, radny miejski oraz dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Hojnowskiego w Tomaszowie. Szkoła ta nosiła niegdyś nazwę Zespołu Szkół Zawodowych i funkcjonowała przy zakładzie ZWCh Chemitex Wistom. W przyszłym roku będzie obchodzić swoje 50-lecie. Uczniowie wezmą więc czynny udział w projekcie.
– Przeszukamy nasze archiwa i postaramy się przekazać wszystkie materiały, które mogą się przydać – mówił Cezary Żegota.
Kolejne spotkanie wolontariuszy odbędzie się w przyszłym miesiącu. Wtedy też podamy więcej szczegółów dotyczących przedsięwzięcia „W każdym domu wspomnienia z Wistomu”.





























































Napisz komentarz
Komentarze