Zdaniem Rafała Zagozdona bezrobocie było w 2006 roku jednym z podstawowych problemów naszego miasta. — Nie mieliśmy ostatnimi czasy szczęścia do inwestorów — mówił do wyborców jako kandydat na prezydenta. — Musimy zatrzymać tę złą sytuację, a wręcz odciąć się od niej.
Czy to się udało? Trudno dostrzec choćby jednego poważnego inwestora, który wyraziłby gotowość wybudowania u nas fabryki.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy Tele Top, Rafał Zagozdon wskazywał na tereny inwestycyjne dawnego Wistomu oraz te położone wzdłuż trasy DK8 jako miejsca, w których powstaną nowe miejsca pracy.
Aby tak się jednak stało, konieczne jest doprowadzenie do tych terenów odpowiedniej infrastruktury technicznej. Jako jedną z pierwszych należało podjąć decyzję o budowie przedłużenia ulicy Orzeszkowej, by otworzyć te obszary na inwestycje. Próba pozyskania pieniędzy na budowę tej ulicy w ramach tzw. schetynówek zakończyła się fiaskiem. Zamiast tego rozpoczęto budowę nowej siedziby Ośrodka Kultury Tkacz oraz basenu na Niebrowie. Postawiono na inwestycje generujące nie przychody budżetowe, lecz koszty. To zwyczajny, socjalistyczny sposób zarządzania.
W debacie prezydenckiej Zagozdon poruszał także problem szkolnictwa zawodowego, podkreślając, że jego komitet wyborczy właśnie z tego powodu wystawił listy kandydatów do Rady Powiatu, by mieć większy wpływ na jego kształtowanie. Zwracał uwagę na niedostosowanie kształcenia zawodowego do rzeczywistych potrzeb miasta.
To chyba jedyny punkt, który jest realizowany. Kandydujący z list komitetu wyborczego Forum Samorządowo-Ludowe wicestarosta Karol Staroń odpowiada za „reformę” tomaszowskiego szkolnictwa zawodowego. Dzięki niemu m.in. „reformuje się” zawodówki poprzez ich likwidację. (Budowlanka na odstrzał; Sesja likwidacyjna; Uczniowie drugiej kategorii; Nieobecny usprawiedliwiony; Nie fryzjerzy, a kucharze)
Według Rafała Zagozdona w 2006 roku problemem były również osoby wyjeżdżające z miasta do pracy za granicę.
Czy rozpoczęły się już masowe powroty do domu? O to najlepiej zapytać sąsiadów.
























































Napisz komentarz
Komentarze