Przyjęcie zestawu trzech uchwał edukacyjnych wywołało dużo emocji wśród radnych i sprowokowało wyjątkowo burzliwą dyskusję.
Zarząd Powiatu przedstawił propozycję utworzenia przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 Zaocznego Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych oraz Uzupełniającego Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Natomiast przy Zespole Szkół nr 3 („samochodówka”) powstać ma Ośrodek Doskonalenia Zawodowego.
Z uzasadnienia uchwał wynika jednoznacznie, że utworzenie szkół dla dorosłych związane jest bezpośrednio z planowaną likwidacją „budowlanki”.
Większość radnych nie kryła oburzenia. Nawet koalicjanci z SLD i Platformy Obywatelskiej odgrażali się, że „ręki za likwidacją budowlanki nie podniosą”. Ostatecznie zagłosowali jednak za zaproponowanymi uchwałami, twierdząc, że są one bez znaczenia. Więc o co cały szum?
Serię pytań rozpoczął radny Gośka, pytając wprost: – Czy jest to początek likwidacji budowlanki?
Katarzyna Banaszczak, Naczelnik Wydziału Edukacji, odpowiadała: – Niekoniecznie. Na ten moment ma to na celu przygotowanie całego procesu, by rada mogła przystąpić do głosowania nad uchwałą intencyjną w sprawie likwidacji szkoły, którą przedstawimy najprawdopodobniej na najbliższej sesji. Chodzi o to, byśmy spełnili wymóg zapewnienia kształcenia zaocznego.
Radny Misiak domagał się szerszej dyskusji: – Proszę nam powiedzieć, jakie są powody likwidacji budowlanki?
Przewodniczący Andrzej Barański starał się nie dopuścić do szerszej dyskusji: – Projekty dzisiejsze są tylko pewnym wycinkiem całości. Dyskusję nad likwidacją szkoły przeprowadzimy na następnej sesji.
Wtórował mu wicestarosta Staroń (PSL): – Podjęcie dzisiejszych uchwał niczego nie przesądza w sprawie likwidacji.
Wspierał ich radny Sławomir Żegota: – Zapraszam wszystkich Państwa na obrady mojej Komisji, gdzie ten problem będzie w najbliższym czasie omawiany.
Do dyskusji włączył się Sławomir Szewczyk: – Proszę radnym wyjaśnić uzasadnienie uchwały. Przecież tu pisze wprost, że powołanie nowych szkół dla dorosłych związane jest z likwidacją szkoły na ul. Farbiarskiej.
Również radny Misiak nie dawał za wygraną: – Jak wszystko z tej szkoły zabierzemy, to ona zlikwiduje się sama.
– Nie gmatwajmy całej sprawy – mówił radny Witko. – Pytamy przecież wprost: czy macie Państwo zamiar likwidować szkołę, bo ja jako radny tego nie chcę!
– Jeżeli w lutym Rada nie podejmie uchwały, co wtedy stanie się ze szkołami zaocznymi? – dopytywała radna Klatka.
– Będą one funkcjonować w tym samym miejscu – odpowiedziała naczelnik Banaszczak.
– Nie jest tajemnicą, że zamierzamy likwidować, ale na dzień dzisiejszy nie likwidujemy – dodał wicestarosta Staroń.
Radny Szewczyk jednak nie odpuszczał: – Skoro te uchwały są związane z likwidacją budowlanki, to może warto głosowanie nad nimi przenieść na następną sesję i przegłosowywać je po przegłosowaniu likwidacji. – I dalej: – Pan, Panie wicestarosto Staroń, „dorzyna” tę szkołę. Składam wniosek formalny o przeniesienie tych uchwał na kolejną sesję.
– Gdyby takie licea dla dorosłych istniały w innych szkołach, dzisiejsza uchwała nie byłaby potrzebna – bronił stanowiska Zarządu Powiatu Jacek Kowalewski, zapominając dokończyć myśl.
– Gdybyście w ubiegłym roku nie zabrali ośmiu zawodów z tej szkoły, dziś nie byłoby problemu – zripostował Szewczyk.
Nikt oczywiście nie zapytał, w jakim wymiarze i jakie jest zapotrzebowanie na szkoły zaoczne o profilach zawodowych i ogólnokształcących w naszym powiecie. Widocznie to, co najważniejsze, umyka czasem w ferworze walki. Nie dowiedzieliśmy się, ile osób na dziś do nich uczęszcza i czy potrzebne jest tworzenie kolejnych.
Blisko 30 osób dyskutowało o problemie. Tymczasem postronny obserwator mógł odnieść wrażenie, że nie wszyscy mówią tym samym językiem i nie rozumieją się nawzajem.
Ostatecznie wniosek formalny radnego upadł. Radni Platformy Obywatelskiej, SLD i PSL nie zgodzili się na zmianę w porządku obrad. Przeszedł natomiast wniosek o głosowanie imienne autorstwa radnego Misiaka.
– Niech pan dobrze pokaże likwidatorów szkoły – mówił do kamerzysty radny Szewczyk, wskazując na radnych koalicji: Żegotę i Paradę.
Projekty uchwał zostały przyjęte. Radni opozycji byli przeciw.
– Dlaczego na mojej Komisji głosował pan za przyjęciem uchwał, a teraz jest pan przeciw? – zaatakował radnego Świetlika Sławomir Żegota z Platformy Obywatelskiej.
– Doszliśmy do wniosku, że jest to pierwszy krok do likwidacji szkoły i wprowadziliśmy dziś dyscyplinę w tym głosowaniu – w mało przekonujący sposób tłumaczył się radny Świetlik.
W obronie radnego wystąpił Marcin Witko: – Jak by się pan zachowywał, gdyby taka decyzja dotyczyła pańskiej szkoły, której jest pan dyrektorem, w której prowadzenie wkłada pan całe serce?
P.S.
W Radzie Powiatu Tomaszowskiego sześcioro radnych związanych jest ze środowiskiem nauczycielskim. W tej nadreprezentacji znajduje się czterech dyrektorów szkół.























































Napisz komentarz
Komentarze