Zespół w Tomaszowie Mazowieckim był już trzeci raz. Covery AC/DC muzycy grali już w Galerii "Arkady", następnie na Dniach Tomaszowa i tak bardzo przypadł do gustu tomaszowskiej publiczności, że po az kolejny było wielu chętnych by posłuchać piosenek AC?DC w wykonaniu 4 Szmerów. Zespół wystąpił w składzie:
Robert Mastalerz "Sierściu" - wokal,
Arkadiusz Kluczewski - gitara,
Grzegorz "Gabi" Gruca - bas,
Jacek Szwed - gitara,
Andrzej Tabor - perkusja, założyciel zespołu.
- Zaczęliśmy grać dla przyjemności. Połączyła nas wspólna fascynacja jednym z największych bandów tego świata – AC/DC. Bo można być fanem, ale z czasem jak napisał o nas ostatnio red. Metz „słuchanie już nie wystarcza”. Nie będziemy wchodzić tutaj w polemikę z różnego rodzaju „autorytetami muzycznymi” głoszącymi wszem i wobec, że AC/DC to muzyczne prostactwo i uwstecznianie muzyki. Bo prawda jest taka, że „psy szczekają, a australijska karawana toczy się po świecie od prawie 40-tu lat”.
A co to za zespół, który gra covery? A gdzie własne kompozycje, prawdziwa twórczość? Te pytania padają od kilku lat pod naszym adresem. Jeśli zadają je nasi Przyjaciele widzący w nas potencjał prosimy o cierpliwość. Jeżeli zaś ktoś atakuje nas anonimowo w sieci, tłumaczymy, że AC/DC to klasyka taka sama jak Bach, Mozart, Chopin a my po prostu gramy klasykę. I jeżeli na nasze koncerty przychodzą ludzie, to chyba warto grać, żeby zobaczyć autentyczne łzy wzruszenia jakie czasem udaje nam się wywołać…
Do tej pory wydaliśmy dwie płyty. Pierwszą z nich nagraliśmy w legendarnej „Muzycznej Owczarni” w Jaworkach w 2007 roku. Druga to zapis akustycznego koncertu ze studia PR III im. Agnieszki Osieckiej, który odbył się w 30-tą rocznicę śmierci „Bona” Scotta. W nagraniu wzięli udział nasi Przyjaciele: Janek Gałach, Jacek Królik, Andrzej Nowak i Paweł „Bejbi” Mąciwoda.
Tytuły płyt „No Steep till…. Muzyczna Owczarnia” i „Life after Death” to nic innego ,jak parafrazy najlepszych płyt koncertowych nagranych przez Motorhead i Iron Maiden. Jak coverband to po całości. Wokół nas dzieją się różne dziwne historie, a my gramy coraz więcej koncertów dla naprawdę fantastycznych ludzi. I dopóki trwa ta reakcja, będziemy to robić. Bo chyba o to w rock ‘n’ rollu chodzi…. Bo ludzie lubią słuchać piosenek , które dobrze znają , bo jesteśmy prawdziwi w tym co robimy." - czytamy na stronie zespołu.
























































Napisz komentarz
Komentarze