Najpoważniej grypa zaatakowała tylko jednego pacjenta. Stan mężczyzny określany jest jako ciężki. Został podłączony do aparatury podtrzymującej oddech.
– Pacjent ma liczne obciążenia schorzeń innych, również poza układem oddechowym. Pojawiły się powikłania, dlatego jego stan jest poważny – twierdzi Urszula Mariańska, dyrektor do spraw medycznych Tomaszowskiego Centrum Zdrowia.
Pozostali chorzy znajdują się na oddziale chorób zakaźnych tomaszowskiego szpitala i są pod całodobową opieką lekarzy. Najprawdopodobniej jedna z osób już dziś opuści szpital.
Najmłodszy zakażony ma 11 lat. Jego zdrowiu nie zagraża jednak żadne niebezpieczeństwo.
– Grypa u tego chłopca przebiega niezwykle łagodnie, zresztą podobnie jak w przypadku pozostałych pacjentów – mówi Urszula Mariańska.
Lekarze apelują, aby nie lekceważyć pierwszych objawów tej odmiany grypy, dodają jednak, że są one identyczne jak w przypadku zwykłej grypy. Objawy to wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe, ból gardła i suchy kaszel, brak apetytu, ból w okolicy ucha, uczucie wyczerpania i ogólnego rozbicia. Osoby, które zauważą u siebie podobne objawy, powinny niezwłocznie udać się do lekarza.
– Mamy teraz okres wzmożonej zachorowalności na grypę i choroby grypopodobne. W samym szpitalu nie odnotowaliśmy jednak większej liczby pacjentów niż to zwykle bywa na przełomie jesieni i zimy. Można powiedzieć, że tomaszowianie nie panikują – mówi dyrektor Mariańska. – Pragnę dodać, że w naszej placówce można się jeszcze zaszczepić przeciwko grypie. Jako lekarz szczerze namawiam do tego mieszkańców miasta – dodaje.
























































Napisz komentarz
Komentarze