Kolejna impreza z cyklu „Uwaga – talent” – wernisaż wystaw „Lans w Koronie” i „Zatrzymaj w kadrze” – rozpoczęła się w dość nietypowym miejscu, na skwerze przy pomniku Tadeusza Kościuszki. Zebrani mogli podziwiać etiudę teatralno-taneczną w wykonaniu aktorek z grupy „acotojest”, działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury.
Happening przyciągnął wielu spragnionych sztuki tomaszowian, którzy szczelnie otoczyli młode aktorki. Ruch, światło i muzyka – jak się okazało w piątek – stanowiły świetne połączenie, które wprawiło w zdumienie widzów oraz całkiem przypadkowych przechodniów.
Około 19.00 wszyscy zebrani przeszli do kawiarni „…i Cafe”. Drogę wskazywały podopieczne Mirosława Bernackiego (instruktora w O.K. „Tkacz”), „uzbrojone” w pochodnie.
W sali wystawowej SCh ToMy odbyła się druga część przedstawienia, gdzie prawdziwy popis talentu dała Klaudia Włodarczyk.
Po zakończeniu występu nadszedł czas na krótką część oficjalną. O wystawie kilka słów powiedzieli jej organizatorzy: Mirosław Bernacki i Mirosław Stępniak. Obaj panowie opowiedzieli w kilku słowach o genezie tytułu imprezy, a także o pracy, jaką wykonali ich podopieczni. Po tym krótkim zaproszeniu można było już swobodnie przejść się po sali i podziwiać fotografie, obrazy i rysunki wykonane przez młodych artystów.
Prace stoją na naprawdę wysokim poziomie – warto się o tym przekonać osobiście. Wystawę będzie można oglądać do 24 października, w godzinach otwarcia „…i Cafe”.
Oczywiście, nawet przy okazji tak udanego przedsięwzięcia, muszą pojawić się gorzkie słowa krytyki. Tym razem padły one pod adresem władz naszego miasta. Oddajemy głos jednemu z widzów spektaklu pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki:
– Przechodząc zauważyłem, że coś się dzieje tutaj. O imprezie nic nie wiedziałem, a szkoda. W radiu ani w żadnej gazecie o tym nie przeczytałem. Wy, jako młodzi ludzie, powinniście wymagać od władz miasta czegoś, co by wam pomogło pokazywać swoją sztukę, wiem, co mówię, w końcu sam kiedyś byłem muzykiem. A władze miasta tylko potrafią obiecywać ten nowy plac Kościuszki, tymczasem wy musieliście się gnieździć tam na tym brudnym pseudoskwerze. Miasto powinno dla was, młodych ludzi, wybudować jakiś kompleks. To zacofane miasto popada w ruinę, od kiedy pamiętam. Od 40 lat, kiedy tu się wprowadziłem, niektórych kamienic nikt nie ruszył. Wystarczy wejść w bramę i tylko czekać, aż jakaś cegła się oderwie i zrobi komuś krzywdę. Tymczasem urząd woli wydawać inaczej pieniądze. To od was, młodych, dużo zależy, jak będzie wyglądać nasze miasto. Z pewnością, kiedy to już wy dostaniecie je „pod swoje skrzydła”, to będziecie mieli tylko jeszcze większą ruinę w spadku po wcześniejszych władzach. Oby częściej młodzi pokazywali się ze swoją sztuką.
Ciężko tutaj dodać coś więcej – jeżeli nawet starsi ludzie zwracają uwagę na trudną sytuację młodzieży w mieście, to znaczy, że faktycznie nie może być dobrze. Tym bardziej warto wybrać się do SCh ToMy i obejrzeć wystawę, bo nie wiadomo, kiedy nadarzy się kolejna taka okazja.

























































Napisz komentarz
Komentarze