Pomysłodawcą koncertu był Antoni Malewski, znany z cyklu spotkań organizowanych od kilku lat w Galerii Arkady zatytułowanego „Herosi Rock’n’Rolla”. Główną gwiazdą wieczoru miał być Wojciech Korda z zespołem Niebiesko Czarni. Niestety z przyczyn losowych nie mógł przyjechać do Tomaszowa. Zastąpili go Szymonersi, znani z występów w programie „Szymon Majewski Show”.
Gościem specjalnym koncertu, mającego uświetnić m.in. 50-lecie rock’n’rolla w Polsce, był tomaszowianin mieszkający na stałe w Nowym Jorku – Wojtek „Szymon” Szymański. Wspólnie z Tolkiem Malewskim opowiadali o latach 60. w Tomaszowie, bigbicie, bikiniarzach, o twiście, dancingach w restauracji „Jagódka” i głośniku w oknie mieszkania na Placu Kościuszki, skąd usłyszeć można było muzykę Elvisa Presleya, Jerry’ego Lee Lewisa, Chucka Berry’ego i innych tuzów amerykańskiego rocka.
– Rock’n’roll był w Polsce słowem zakazanym – mówił Tolek Malewski. – Wymyślono więc termin Big Beat.
Po krótkim wprowadzeniu w klimat muzyki na scenie Włókniarza zaprezentowali się tancerze z Klubu Tańca Cantinero. Brak miejsca pozwolił jedynie dwóm parom na odtańczenie żywiołowego jive’a.
Kolejnym punktem programu był występ tancerzy z Klubu Aster prowadzonych przez Beatę Benderz. Zaprezentowano układ taneczny przygotowany specjalnie na sobotni koncert.
Pokazy taneczne były wprowadzeniem dla Szymonersów, którzy wystartowali z „We Are Family” z repertuaru Sister Sledge. Wokalistki odśpiewały także utwory Pointer Sisters, Madonny i oczywiście Abby. Całość polana delikatnie pikantnym, soulowym sosem.
Szymonersi to niezły rozrywkowy band. Widać, że muzycy świetnie się bawią, a trzy śpiewające panie przez ponad godzinę próbowały przelać własny entuzjazm (z różnym skutkiem) na liczną tym razem tomaszowską widownię.
Przerwę między Szymonersami a występem Marka Zarzyckiego, znanego z zespołu Kawalerowie, wypełniła kolejna opowieść Tolka Malewskiego.
Zarzycki został ciepło powitany we Włókniarzu. Wiele osób, słuchając znanych przebojów, przypominało sobie czasy własnej młodości.
Na koniec wieczoru widzowie mieli okazję obejrzeć na dużym ekranie film z koncertu Fatsa Domino.
Nasza fotogaleria


























































Napisz komentarz
Komentarze