Kierowca wiózł trzy osoby. Dwie z nich trafiły do Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nieuwaga i nadmierna prędkość. Kierowca twierdzi jednak, że jechał nie więcej niż 90 km/h.
Na miejscu zdarzenia, po kilku minutach, pojawili się strażacy z OSP Nagórzyce. Chwilę po nich dojechały trzy wozy z Tomaszowa.
Na szczęście obyło się bez ofiar.
– Na wszelki wypadek wysłaliśmy trzy samochody, gdyż sądziliśmy, że zdarzenie mogło być bardzo poważne. Wszystkie pojazdy przystosowane są do ratowania życia – mówi młodszy brygadier Marcin Dulas, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie.
Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku. Ruch przebiegał płynnie. Policja zbadała trzeźwość kierującego — była bez zarzutu.
Do zdarzenia doszło na bardzo szybkim odcinku drogi prowadzącej z Tomaszowa w kierunku Zalewu Sulejowskiego. Auto wypadło na pierwszym łuku tuż przed Grotami.

























































Napisz komentarz
Komentarze