Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 czerwca 2025 20:45
Reklama
Reklama

50 lat temu odbyła się premiera filmu "Chłopi" Jana Rybkowskiego

50 lat temu, 7 grudnia 1973 r., odbyła się premiera kinowej wersji filmu "Chłopi" w reżyserii Jana Rybkowskiego. Była to kolejna ekranizacja powieści, rok wcześniej widzowie przed telewizorami mogli oglądać 13-odcinkowy serial.
Reklama

Na początku lat 70. adaptacji filmowej najsłynniejszej powieści Władysława Reymonta, za którą w 1924 r. otrzymał Nagrodę Nobla, podjął się reżyser Jan Rybkowski. Serial powstawał rok, od wiosny 1971 r. Zdjęcia realizowano w Lipcach Reymontowskich, Pszczonowie oraz Strzelcewie. Emisja pierwszego odcinka odbyła się 26 listopada 1972 r.

Reklama

Akcja serialu toczyła się w polskiej wsi na przełomie XIX i XX w. i była w dużej części zgodna z pierwowzorem literackim. Powikłane, dramatyczne losy mieszkańców Lipiec nierozerwalnie wiązały się z biegiem następujących po sobie pór roku. Na plan pierwszy wysuwały się dzieje rodziny Borynów i młodej dziewczyny Jagny.

"To powieść, która zyskała dużą sławę na świecie i jest jedną z najczęściej przekładanych, a szkoła tak ją obrzydziła naszej młodzieży, że jest bardzo mało znana w Polsce" – tłumaczył powody zajęcia się "Chłopami" Rybkowski w audycji radiowej "Podwieczorek przy mikrofonie", emitowanej kilka dni przed premierą serialu.

Dziesięć miesięcy po zakończeniu emisji serialu do kin trafił film "Chłopi", którego reżyserem był również Rybkowski. Wersja kinowa trwała 166 min.

"Chłopów zobaczymy na dużym ekranie w dwóch częściach, zatytułowanych +Boryna+ i +Jagna+. Musiałem zrezygnować z epickiej rozlewności, z licznych wątków pobocznych występujących w każdym z odcinków serialu" – tłumaczył Rybkowski na łamach magazynu "Film" (nr 35/1973). "W konsekwencji saga o chłopskiej społeczności u schyłku XIX w. przemieniła się w sagę rodu Borynów. Lipiecka gromada jest tłem rodzinnych i psychologicznych konfliktów, które wyeksponowane na plan pierwszy nabierają gwałtowności" – mówił reżyser.

Jedną z najczęściej powtarzających się w prasie opinii o filmie było stwierdzenie, że obraz kinowy to po prostu skrócona wersja serialowa. "Film nie powstał drogą mechanicznych skrótów i usuwania zbędnych sekwencji. Większość ważnych scen, zgodnie z istniejącą od początku koncepcją i osobnym scenopisem, kręciliśmy tak, żeby można było je prawidłowo zmontować w skróconej wersji" – wyjaśniał jednak Rybkowski na stronach "Filmu".

W serialu i filmie niezapomniane role zagrali Władysław Hańcza (Maciej Boryna), Emilia Krakowska (Jagna), Ignacy Gogolewski (Antek Boryna) i Tadeusz Fijewski (Kuba Socha).

W recenzjach podkreślano, że wygląd Boryny był u Rybkowskiego bardziej szlachecki niż chłopski. Drugą sprawą omawianą w recenzjach była kwestia dość odważnych treści obyczajowych i erotycznych.

"Naprawdę nie byłem tu śmielszy od Reymonta. Ci co zarzucają mi pewne drastyczności erotyczne – albo nie znają dobrze powieści, albo jej w pełni nie zrozumieli. Przecież cały kościec dramaturgiczny opiera się na trójkącie, tym dramatyczniejszym, że rywalami w miłości są ojciec i syn" – zwracał uwagę reżyser.

Dwa dni po premierze kinowej ukazała się w magazynie "Film" (nr 45/1973) obszerna recenzja. Poruszono w niej kilka aspektów.

"O tym, że +Chłopi+ nie mieli być w zamierzeniach realizatorów tylko komercyjną zabawą, świadczyć mogą co najmniej dwa momenty: występujące w czołówce filmu nazwisko Mieczysława Róg-Świostka jako konsultanta oraz fakt, że nakręcono film w Lipcach Reymontowskich. Znaczy to, że realizatorzy chcieli, by miał on walory poznawcze" – pisał Michał Strąk. Po tym stwierdzeniu recenzent zmienił jednak front i rozpoczął serię zarzutów, np. o "powierzchowne podejście merytoryczne do tematyki wiejskiej i pokazywanie chłopów w sposób bardzo stereotypowy". "Oglądając film dochodzi się do przekonania, że przygotowania merytoryczne do realizacji sprowadzały się do bardzo powierzchownych lektur etnograficznych, a ich głównym celem było zapoznanie się z kilkoma wyrywkowo wziętymi obyczajami" – przekonywał.

"Czego zatem dowie się z filmu widz miejski? Odpowiem czterema słowami: ziemia, seks i egzotyczne obyczaje. Innymi słowy, chłopi to byli kiedyś – a może jeszcze są? – tacy dziwni ludzie, którzy skakali sobie do oczu z powodu ziemi, używali wideł do załatwiania porachunków miłosnych i mieli zwyczaj poklepywania dziewczyn brudną ręką po gołym tyłku. Aha! – w niedzielę i święta chodzili przykładnie do kościoła. Wizja taka – a myślę, że wiernie oddaje ona to, co pokazał nam Rybkowski – jest bardzo prymitywna, by nie rzecz prostacka" - podsumowywał Strąk.

Kolejnymi zarzutami w stosunku do reżysera było niezrozumienie idei głównego sporu i mentalności społeczności wiejskiej. Rybkowski miał się skupić na emocjonalności i erotyzmie, podczas gdy – według recenzenta – chodziło tu o majątek, dziedziczenie i sposób podziału dóbr. "Zauważmy, że głównym przedmiotem sporu nie jest osoba Jagny, jest nim natomiast sam ożenek Boryny. Jego konsekwencją było bowiem powiększenie liczby przyszłych spadkobierców" - zaznaczał.

Na zakończenie Strąk wytknął Rybkowskiemu sztampowość. "Jest specyfiką polskiego kina, że tematyka wiejska pojawia się w nim bądź od strony egzotyki i folkloru, bądź poetyckich pejzaży. Nie mamy w naszym dorobku filmów klasy +Scen myśliwskich z Dolnej Bawarii+. Można oczywiście zarzucić Rybkowskiemu, że nie wykorzystał możliwości, jakie dawał mu pierwowzór literacki. Tylko, podejmując krytykę, należy pamiętać o tym, że takie się u nas dzisiaj robi filmy o tej tematyce, że reżyser +Chłopów+ nie wyszedł poza stereotyp".

Film z 1973 r. był kolejną ekranizacją dzieła Reymonta. Pierwsza powstała na początku lat 20. Premiera tego obrazu odbyła się w Warszawie 7 kwietnia 1922 r. Kierownikiem artystycznym tej produkcji był Reymont.

Scenariusz napisał Adam Zagórski we współpracy z Reymontem. Zagórski miał już wówczas na koncie dwa scenariusze do filmów: "Cud nad Wisłą" i "Na jasnym brzegu". Co do reżyserii - pojawiają się wątpliwości. W artykułach z ostatnich lat reżyseria przypisywana jest Eugeniuszowi Modzelewskiemu. W jednej z recenzji serialu, opublikowanej w magazynie "Film" w 1973 r., zamieszczono wspomnienie Bolesława Mierzejewskiego, który w ekranizacji z 1922 r. grał księdza. Twierdził on, że reżyserem był Kazimierz Kamiński. Rolę Macieja Boryny zagrał Mieczysław Frenkiel.

O wersji "Chłopów" z 1922 r. wiadomo niewiele. Nie zachowała się ani jedna kopia filmu, dlatego źródłem informacji o tytule są dziś jedna recenzja (opublikowana w magazynie "Przegląd Teatralny i Kinematograficzny") oraz informacje, jakie umieszczano na plakatach reklamujących film.

Reklamą pokazów filmowych były wówczas głównie afisze. Na jednym z nich tak pisano o filmie: "Dramat erotyczny według słynnego dzieła Władysława Reymonta. Tragiczna miłość macochy i pasierba. Kobieta, której przepastne oczy uwodzą wszystkich mężczyzn! Największe arcydzieło literatury polskiej na ekranie!".

W 1925 r. Reymont otrzymał propozycję od francuskiego producenta filmowego Étienne'a Arnauda, aby uczestniczyć w realizacji francuskiej ekranizacji "Chłopów". Wspominał o tym Mierzejewski. Po wstępnych rozmowach autor powieści postawił warunek, że film musiałby być kręcony w Polsce. Na to producent się nie zgodził i cały projekt upadł.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Ranking Perspektywy 2025: Uniwersytet Warszawski najlepszą polską uczelnią publiczną

Uniwersytet Warszawski zajął 1. miejsce w 26. Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2025. Na 2. pozycji znalazł się Uniwersytet Jagielloński, a za nim – Politechnika Warszawska. Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie jest najlepszą akademicką uczelnią niepubliczną, a Powiślańska Szkoła Wyższa w Kwidzynie – najlepszą uczelnią zawodową.Data dodania artykułu: 25.06.2025 09:44
Ranking Perspektywy 2025: Uniwersytet Warszawski najlepszą polską uczelnią publiczną

Rzecznik rządu: Rada Ministrów przyjęła projekt wliczający umowy cywilnoprawne do stażu pracy

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który zakłada, że okresy przepracowane na umowach cywilnoprawnych czy jednoosobowej działalności gospodarczej, będą wliczane do stażu pracy – poinformował we wtorek rzecznik rządu Adam Szłapka.Data dodania artykułu: 24.06.2025 16:19
Rzecznik rządu: Rada Ministrów przyjęła projekt wliczający umowy cywilnoprawne do stażu pracy

Premier: do końca roku będą zamrożone ceny energii dla odbiorców indywidualnych

Ceny energii dla odbiorców indywidualnych pozostaną zamrożone do końca roku - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Oznacza to, że gospodarstwe domowe nadal będą mogły korzystać z ceny zamrożonej na poziomie 500 zł za MWh netto.Data dodania artykułu: 24.06.2025 16:10Liczba komentarzy artykułu: 1
Premier: do końca roku będą zamrożone ceny energii dla odbiorców indywidualnych

SN: trzy pierwsze protesty zasadne – bez wpływu na wynik wyborów

Dotychczas Sąd Najwyższy za zasadne, bez wpływu na wynik wyborów, uznał trzy protesty przeciw wyborowi prezydenta – poinformował PAP we wtorek zespół prasowy SN.Data dodania artykułu: 24.06.2025 13:13
SN: trzy pierwsze protesty zasadne – bez wpływu na wynik wyborów

Drobni przedsiębiorcy w maju zamknęli blisko 14 tys. firm. Prawie 27 tys. zawiesili [DANE Z CEIDG]

W maju br. liczba wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowej działalności gospodarczej spadła o blisko 20% w porównaniu z miesiącem wcześniejszym, a wzrosła o prawie 4% rok do roku. Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników. Do tego dochodzi kwestia znalezienia odpowiednio wykwalifikowanych kandydatów. Z kolei liczba wniosków o zawieszenie JDG minimalnie spadła w porównaniu z miesiącem wcześniejszym, a wzrosła o 2% rok do roku.Data dodania artykułu: 24.06.2025 09:54
Drobni przedsiębiorcy w maju zamknęli blisko 14 tys. firm. Prawie 27 tys. zawiesili [DANE Z CEIDG]

Ekspert: ani lex deweloper, ani zintegrowane plany inwestycyjne nie zastąpią systemowego planowania przestrzennego

Ani lex deweloper, ani zintegrowane plany inwestycyjne (ZPI) nie zastąpią systemowego podejścia do planowania przestrzennego – ocenił w rozmowie z PAP prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich Tomasz Majda. Przepisy specustawy wygasają z końcem tego roku; pojawiają się pierwsze wnioski dot. ZPI.Data dodania artykułu: 24.06.2025 09:40
Ekspert: ani lex deweloper, ani zintegrowane plany inwestycyjne nie zastąpią systemowego planowania przestrzennego

Roberta Metsola doktorem honoris causa Politechniki Łódzkiej – za działania na rzecz europejskiej jedności

Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, otrzymała tytuł doktora honoris causa Politechniki Łódzkiej (PŁ). Wyróżnienie przyznano jej jako „orędowniczce jedności, entuzjastce Unii Europejskiej i jednej z najważniejszych współczesnych polityczek”.Data dodania artykułu: 23.06.2025 17:57
Roberta Metsola doktorem honoris causa Politechniki Łódzkiej – za działania na rzecz europejskiej jedności

Policja: 340 wypadków podczas długiego weekendu; zginęło 21 osób

Podczas długiego weekendu doszło do 340 wypadków drogowych, w których zginęło 21 osób, a 408 zostało rannych - poinformował PAP nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Od środy do niedzieli policjanci zatrzymali 1715 kierujących, którzy byli pod wpływem alkoholu.Data dodania artykułu: 23.06.2025 11:21
Policja: 340 wypadków podczas długiego weekendu; zginęło 21 osób
Reklama

Polecane

Wbrew temu, co mówią radni Koalicji Obywatelskiej, musicie być gotowi na ciężarówki w mieście

Wbrew temu, co mówią radni Koalicji Obywatelskiej, musicie być gotowi na ciężarówki w mieście

Posiedzenia Rady Powiatu Tomaszowskiego obfitują także w liczne akcenty humorystyczne. Są na przykład radni, którzy zamiast normalnie do siebie mówić, krzyczą, jakby byli na koncercie Zenka Martyniuka. Można to jakoś nawet znieść, korzystając z profesjonalnych zatyczek do uszu lub wychodząc na przeszklony korytarzyk. Nie ma co narzekać. Z występami kabaretowymi jest niestety gorzej, bo ani tu Mru, Mru, ani też Moralnego Niepokoju, co najwyżej pojawi się czasem Koń Polski. Choć nie zawsze bywa mu do śmiechu. Dla radnego Mordaki na przykład dosyć oczywiste stwierdzenie na temat tego, że w Policji są wolne wakaty, a funkcjonariusze nie reagują na przypadki nie przestrzegania prawa drogowego, jest tożsame z zachęcaniem do łamania tego prawa. Cóż... być może odpowiedź ekspedientki w sklepie, że zabrakło prezerwatyw, może być równoznaczna z podżeganiem do gwałtu, albo nie daj Boże, do nielegalnej aborcji w 9 miesiącu ciąży. Niby jest kabaretowo, a jednak poważnie, bo do samorządu trafiają ludzie stawiający na pierwszym miejscu własny interes.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 19:30 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Wbrew temu, co mówią radni Koalicji Obywatelskiej, musicie być gotowi na ciężarówki w mieścieWakacyjne kino w PCAS-ieZawody sportowe w Powiatowym Centrum Animacji SpołecznejDrużyny z całej Polski walczyły o puchar pełen pozytywnej energiiZapraszamy do Kina KoneseraRanking Perspektywy 2025: Uniwersytet Warszawski najlepszą polską uczelnią publicznąGorące premiery w kinach HeliosKomunikat o przerwach w dostawie prąduZiemia na własność? Sprawdź, jak kurs rolniczy otwiera drzwi do inwestycji i dotacjiJazz także dla dzieciUroczyste obchody Narodowego Dnia Powstań ŚląskichCzym różni się “ładne” zaproszenie od „ładnego i przemyślanego”?
Reklama
Reklama
Reklama
Posłanka Matysiak interweniuje. Także w sprawie Tomaszowa

Posłanka Matysiak interweniuje. Także w sprawie Tomaszowa

Posłanka Paulina Matusiak interweniuje do marszałek województwa łódzkie w sprawie wkluczenia komunikacyjnego dziesiątek miejscowości w tym także leżących na terenie powiatu tomaszowskiego.
Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Uroczyste obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich

Uroczyste obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich

Uroczystość rozpoczęła się o godz. 9.00 mszą świętą w Sanktuarium św. Antoniego w Tomaszowie Mazowieckim, odprawioną w intencji uczestników i bohaterów trzech Powstań Śląskich. Następnie delegacje zaproszonych gości oraz przedstawiciele władz samorządowych, placówek oświatowych i służb mundurowych złożyły kwiaty pod obeliskiem „W hołdzie uczestnikom powstań narodowych” przy ul. Mościckiego.
Wbrew temu, co mówią radni Koalicji Obywatelskiej, musicie być gotowi na ciężarówki w mieście

Wbrew temu, co mówią radni Koalicji Obywatelskiej, musicie być gotowi na ciężarówki w mieście

Posiedzenia Rady Powiatu Tomaszowskiego obfitują także w liczne akcenty humorystyczne. Są na przykład radni, którzy zamiast normalnie do siebie mówić, krzyczą, jakby byli na koncercie Zenka Martyniuka. Można to jakoś nawet znieść, korzystając z profesjonalnych zatyczek do uszu lub wychodząc na przeszklony korytarzyk. Nie ma co narzekać. Z występami kabaretowymi jest niestety gorzej, bo ani tu Mru, Mru, ani też Moralnego Niepokoju, co najwyżej pojawi się czasem Koń Polski. Choć nie zawsze bywa mu do śmiechu. Dla radnego Mordaki na przykład dosyć oczywiste stwierdzenie na temat tego, że w Policji są wolne wakaty, a funkcjonariusze nie reagują na przypadki nie przestrzegania prawa drogowego, jest tożsame z zachęcaniem do łamania tego prawa. Cóż... być może odpowiedź ekspedientki w sklepie, że zabrakło prezerwatyw, może być równoznaczna z podżeganiem do gwałtu, albo nie daj Boże, do nielegalnej aborcji w 9 miesiącu ciąży. Niby jest kabaretowo, a jednak poważnie, bo do samorządu trafiają ludzie stawiający na pierwszym miejscu własny interes.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama