Idea ustanowienia Dnia Walki z Wypaleniem Zawodowym narodziła się podczas kampanii społecznej „Wypalenie Zawodowe na Celowniku”, zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP). Od tamtej pory dzień ten przypada co roku 14 września (w 2025 r. wypada w niedzielę), stając się pretekstem do rozmowy o dobrostanie psychicznym pracowników i kulturze pracy w firmach.
Jak to się zaczęło?
Kampania „Wypalenie Zawodowe na Celowniku” ZPP wystartowała w Dniu Walki z Wypaleniem – 14 września 2021 r. – debatą inaugurującą m.in. podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. Inicjatywie towarzyszyły publikacje, działania edukacyjne i współpraca z partnerami rynku.
W ramach kampanii przeprowadzono badania wśród ponad 800 specjalistów i 200 menedżerów, które miały zmapować skalę zjawiska, jego przyczyny i skutki. To rzadkie w Polsce, szerokie ujęcie tematu – a zebrane dane stały się punktem wyjścia do rekomendacji dla pracodawców.
Co mówią dane?
W raporcie ZPP zwrócono uwagę, że stres w pracy – kluczowy czynnik ryzyka wypalenia – dotyka znaczący odsetek pracowników i kadry zarządzającej (w badaniu „często” lub „bardzo często” deklarowało go odpowiednio 28% pracowników i 24% menedżerów). To sugeruje, że mniej więcej co czwarta osoba jest narażona na wystąpienie objawów burnout.
Dlaczego 14 września?
Data ma charakter edukacyjno-profilaktyczny – chodzi o przypomnienie, że wypalenie można i trzeba wyłapywać wcześniej, zanim przerodzi się w długotrwałą niezdolność do pracy. W Polsce dzień ten funkcjonuje również pod nazwą Międzynarodowego Dnia Walki z Wypaleniem Zawodowym, a liczne instytucje wykorzystują tę okazję do akcji informacyjnych i warsztatów.
Co mogą zrobić firmy (i co każdy z nas) w ten dzień?
Dla pracodawców i menedżerów
- Krótki audyt obciążeń: sprawdź, gdzie kumulują się nadgodziny i zadania „bez właściciela”. Nawet jednorazowy przegląd potrafi obniżyć poziom stresu zespołu.
- Godzina dobrostanu: w tygodniu 14 września zarezerwuj 60 minut na warsztat/rozmowę o higienie pracy (sen, mikroprzerwy, praca w skupieniu), zamiast kolejnego statusu.
- Jasne granice: przypomnij zasady kontaktu poza godzinami pracy i stosuj je także wobec siebie.
- Szkolenie dla liderów: krótkie szkolenie z rozpoznawania symptomów przeciążenia i reagowania bez stygmatyzacji.
Dla pracowników
- Monitoruj sygnały: przewlekłe zmęczenie, cynizm wobec zadań, spadek skuteczności – to czerwone flagi. Porozmawiaj z przełożonym lub HR o modyfikacji obciążeń.
- Higiena cyfrowa: zaplanuj bloki pracy bez komunikatorów, ogranicz „ciągły on-line”.
- Wsparcie specjalistyczne: jeżeli objawy się utrzymują, skorzystaj z konsultacji psychologicznych – coraz więcej firm finansuje pakiety wsparcia.
To nie są abstrakcyjne zalecenia – podobne praktyki rekomendują instytucje i portale zajmujące się tematyką wellbeing w kontekście Dnia Walki z Wypaleniem.
Co dalej z kampanią?
Kampania ZPP nie skończyła się na jednym wydarzeniu: obok działań medialnych i konferencyjnych organizatorzy przygotowali materiały edukacyjne i raporty dla biznesu. W kolejnych latach 14 września stał się stałym impulsem do przypominania o problemie – od lokalnych samorządów, przez organizacje pracodawców, po media branżowe.
Podsumowanie
Dzień Walki z Wypaleniem Zawodowym nie jest „świętem dla święta”. To konsekwencja szerokiej kampanii, którą ZPP zainicjował, by przenieść burnout z poziomu tabu na poziom konkretnego działania – w firmach i w życiu prywatnym. 14 września to dobry moment, by zrobić przegląd nawyków pracy, porozmawiać w zespole o obciążeniach i zadbać o procedury wsparcia. Małe zmiany, wdrażane regularnie, potrafią robić wielką różnicę – zarówno dla zdrowia ludzi, jak i wyników organizacji.

























































Napisz komentarz
Komentarze