Reklama

Reklama

Prezes na finiszu?

Jak co kwartał, radni mieli wczoraj możliwość zapoznać się z ze stanem finansowym oraz problemami bieżącej działalności Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. W okresie pierwszych czterech miesięcy tego roku spółka wygenerowała stratę w wysokości 167 tysięcy złotych. Szpital ma natomiast ponad 2,2 miliona nierozliczonych z Narodowym Funduszem Zdrowia „nadwykonań” z pierwszych pięciu miesięcy tego roku oraz ponad 3 milionów z roku ubiegłego.

Mariusz Strzępek
17.06.2011 14:36 (aktualizacja 27.09.2023 06:41)

- Spółka nie ograniczała dotychczas świadczeń dla mieszkańców Tomaszowa – wyjaśniał prezes Jan Krakowiak. – NFZ ma w zwyczaju płacić 70% należności. Jezli fundusz nam dobrowolnie nie zapłaci, pozostanie nam droga sadowa. - Prezes podkreślał, że na ujemny wynik TCZ ma wpływ także podwyższona amortyzacja związana z zakupem nowego, specjalistycznego sprzętu.

Tomaszowski szpital przyjął w roku ubiegłym ponad 6 tysięcy więcej pacjentów, niż to miało miejsce rok wcześniej. Zdaniem władz spółki ma to związek ze skróceniem czasu hospitalizacji pacjentów.

Szpital wykonuje też więcej badań diagnostycznych. Planowany jest zakup nowego aparatu rentgenowskiego a na koniec czerwca zostanie oddane do użytku laboratorium łącznie z bakteriologią, która wraca do placówki po 20 latach. – Przez 10 lat SANEPiD nakładał na szpital obowiązek dokonania remontu laboratorium. W tym roku udało nam się go dokończyć - mówił Krakowiak.

Prezes wspomniał także o konieczności przygotowania się do nowego konkursu dotyczącego świadczenia usług medycznych. Wiąże się to z zakupami nowego sprzętu, bez którego nie będzie możliwe wzięcie w nim udziału. Będą to m.in. dwa aparaty do znieczulania, kilka kardiomonitorów oraz stół operacyjny na oddział urologii.

Mariusz Węgrzynowski pytał prezesa, czy są przewidywane dalsze zwolnienia pracowników szpitala oraz czy będzie następowała dalsza prywatyzacja poszczególnych oddziałów szpitala.

- W tym momencie reorganizacja nie powoduje większych odejść pracowników – odpowiadał prezes Krakowiak.

Bogdan Kącki próbował dowiedzieć się jaka jest ocena pracy prezesa i zarządu spółki, których kadencja dobiega właśnie końca.

- Czy pan, panie Starosto zamierza przedłużyć umowę z prezesem Krakowiakiem? – wtórowała Kąckiemu, Ewa Wendrowska.

- Ocena pracy prezesa jest oceną dobrą a może nawet bardzo dobrą ale to nie znaczy, że nie może być wzorową – odpowiadałPiotr Kagankiewicz. – Nie zamierzam zwalniać pana prezesa ale ważne jest by to pan prezes określił swoje oczekiwania. Standard jest taki, że to pracownik prosi o rozmowę pracodawcę.

Data dodania: 17.06.2011 14:36

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dziękujmy Prezesowi 02.07.2011 01:11

Jest to człowiek na odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Zmienił się szpital dzięki niemu .Teraz aż miło wejść tylko się leczyć i badać RTG super a ludzie przemili .Dzięki p.Dyrektorowi RTG ludzie wiedzą ,że liczy się człowiek nawet jeśli jest chory tak jak ja zostałam przemile przyjęta i zbadana sam p.dyrektor wykonywał mi badanie .Wreszcie się nie wstydzę ,że jestem z Tomaszowa . Życzę aby cały szpital udało się cudownie zmienić nie tylko labol.i rtg . Zmiana ludzi jest tylko na korzyść !!

ala ma kota 18.06.2011 12:32

przecież na kraka i jego świtę od 1 lipca czekają poddębice...

ajdejano 17.06.2011 17:18

Pankracy ! Dziecko drogie ! Jakie pojęcie ?! A czy do prowadzenia szpitala w tak nieudolny sposób - jak dotychczas potrzebne jakieś pojęcie ? Wystarczy mocna pozycja polityczna. A kto w obecnym samorządzie powiatowym ( i miejskim - zresztą - też) ma jakiekolwiek (lub chociaż na średnim poziomie) pojęcie o tym, czym się zajmuje ?! Toż to T O T A L N E B A D Z I E W I E !