Na temat stypendiów pisaliśmy w lutym w artykule Stypendia sportowe. Podobne stypendia uchwaliły prawie wszystkie gminy w Polsce. Wynikają one bowiem z ustaw o sporcie kwalifikowanym, kulturze fizycznej oraz samorządzie gminnym. Zgodnie z podjętą na koniec stycznia uchwałą naszej Rady Miejskiej stypendia sportowe przyznawane są zawodnikom osiągającym wysokie wyniki sportowe we współzawodnictwie krajowym (finały Mistrzostw Polski) i międzynarodowym. Może je otrzymać zawodnik, który m.in. jest zawodnikiem stowarzyszenia kultury fizycznej, którego siedzibą jest Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki.
Takie właśnie zapisy, ograniczające podmioty uprawnione do otrzymania stypendium uznane zostały niedawno za niezgodne z obowiązującym prawem. Podobnie jak w Tomaszowie, Rada Miasta Lublin chciała ograniczyć liczbę odbiorców tylko do sportowców zrzeszonych w Klubach i Stowarzyszeniach Sportowych mających siedzibę na terenie Lublina
Wojewoda, sprawujący nadzór nad samorządem, uznał ten zapis za niezgodny z prawem ponieważ jego zdaniem o przyznaniu i wypłacie gminnego stypendium sportowego może decydować jedynie fakt osiągania wysokich wyników sportowych i przynależność do lokalnej wspólnoty samorządowej. Jak łatwo się domyśleć w/w uchwała została przez wojewodę uchylona.
Z tym stanowiskiem nie zgodziła się Rada Miasta i zaskarżyła decyzję wojewody do Sądu, który z kolei przyznał rację wojewodzie.
Przyznając stypendia sportowe, gmina nie ma prawa zawężać grona uprawnionych do zawodników zrzeszonych tylko w klubach sportowych mających siedzibę na jej terenie – brzmi orzeczenie Sądu w tej sprawie. – Krąg osób, którym gmina może ufundować stypendia sportowe, jest jednoznacznie określony w ustawie o sporcie kwalifikowanym. Rolą gminy jest tylko określenie wysokości świadczenia oraz dodatkowych warunków, np. doprecyzowanie pojęcia „wysokie wyniki sportowe”.
Oznacza to również, że rada miasta lub gminy działa bezprawnie pozbawiając w swojej uchwale możliwości uzyskania stypendium dla zawodników, którzy nie są członkami klubów (trenują indywidualnie) lub reprezentują kluby mające siedzibę w innych gminach.
W tomaszowskim przypadku wojewoda nie dopatrzył się nieprawidłowości. Czy to oznacza, że uchwalona niezgodnie z obowiązującym prawem uchwala stanowi obowiązujący akt prawa miejscowego? Czy bubel legislacyjny może stanowić podstawę do wypłaty przyznanych już stypendiów?
Zapytaliśmy o opinie w sprawie Przemysława Sepkowskiego z Wydziału Obsługi Prawnej UM. - Wyrok wydany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (sygn. IISA/Lu 282/08) nie wiąże w żaden sposób naszej Rady Miejskiej, ponieważ dotyczy on konkretnej sprawy. Uchwała naszych radnych nie została natomiast uchylona przez wojewodę i weszła w życie w 14 dni po jej publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego. Tak długo, jak nie zostanie zaskarżona ma więc moim zdaniem moc obowiązującą.
Z podobnym stanowiskiem spotkaliśmy się w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim. – Wyrok ma charakter co prawda nie zobowiązujący ale jednak stanowi jakiś precedens – dowiedzieliśmy się w Biurze Prasowym Wojewody. – Zwrócimy uwagę na ten problem naszym radcom prawnym.

























































Napisz komentarz
Komentarze