Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:33
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

48. FPFF: "Kos" Pawła Maślony laureatem Złotych Lwów

"Kos" Pawła Maślony został laureatem Złotych Lwów podczas sobotniej gali zamknięcia 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. "Nagrodziliśmy film kompletny" - mówił przewodniczący jury Filip Bajon. Srebrnymi Lwami doceniono post-punkowy dramat psychologiczny "Imago" Olgi Chajdas.

"Kos" przez samych twórców nazywany jest westernem kościuszkowskim. To opowieść, w której ukazana w sposób absurdalny i groteskowy przemoc przeplata się z czarnym humorem. Akcja toczy się w 1794 r., gdy generał Tadeusz Kościuszko wraca do kraju w towarzystwie swojego przyjaciela, ocalonego z niewoli Domingo, by zmobilizować szlachtę i chłopów do udziału w powstaniu przeciwko Rosjanom. Jednak generał jest już na celowniku rosyjskiego rotmistrza Dunina, który ściga go z listem gończym.

Podczas sobotniej gali zamknięcia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, która odbyła się w gdyńskim Teatrze Muzycznym, do twórców obrazu powędrowały Złote Lwy, a także nagrody za drugoplanową rolę męską (Robert Więckiewicz), charakteryzację (Aneta Brzozowska) i montaż (Piotr Kmiecik). Jak podkreślił przewodniczący jury konkursu głównego Filip Bajon, "Kos" to "film kompletny, który spełnił się w całości, który opowiada niezwykle trudną historię - również naszego kraju w XVII-XVIII wieku". "Ten film mnie się zrymował z +Panem Tadeuszem+. To jest dalekie zrymowanie, ale nastrój tego filmu jest zupełnie inny. On się rymuje z naszą współczesnością. Opowiada również o naszej współczesności, a znamy ją, bo czasami żyć się odechciewa. Nasi protoplaści w XVIII wieku przewagę mieli nad nami taką, że mieli Kościuszkę" - stwierdził.

Odbierając statuetkę Maślona zwrócił uwagę, że po wybuchu wojny w Ukrainie "Kos" stał się dla niego obrazem o czymś zupełnie innym, niż początkowo mu się wydawało. "Jak oglądałem go ostatnio w kontekście tej potwornej nienawiści, która spotyka naszą koleżankę Agnieszkę Holland, to pomyślałem, że ten film jest chyba najbardziej o tym, jak my bardzo nie umiemy we wspólnotę, szacunek dla siebie, dla instytucji, dla osoby" - wspomniał.

Dodał, że prawdziwe kino, o które chciałby walczyć, "to kino, które się odsłania, dzieli się tym, co osobiste, delikatne, kruche". "Jestem osobą wierzącą, chociaż nie jestem chrześcijaninem. Ale jest taka jedna interpretacja chrześcijaństwa, która jest mi bardzo bliska. W tej interpretacji, kiedy Jezus umiera na krzyżu, to umiera Bóg. I cały sens Dobrej Nowiny polega na tym, że Bóg będzie tam, gdzie będzie miłość między wami. Chciałem powiedzieć, że w tym, co oglądamy ostatnio, nie widzę miłości. Wiem, że nie ma na pewno Boga w tej pogardzie i nienawiści. Mam nadzieję, że może to się niebawem zmieni" - podkreślił reżyser. Nawiązania do sytuacji wokół filmu "Zielona granica" i słowa solidarności z jego twórczynią Agnieszką Holland padały tego wieczoru ze sceny jeszcze wielokrotnie.

Srebrnymi Lwami doceniono post-punkowy dramat psychologiczny "Imago" Olgi Chajdas. To opowieść o artystce trójmiejskiej sceny alternatywnej końca lat 80., która żyje na własnych zasadach. Kobieta próbuje zbudować więź ze swoją emocjonalnie poblokowaną mamą. "Chciałam zadedykować ten film naszym mamom, matkom transformacji - i tej wczorajszej i tej, która się dzieje dzisiaj. Za to, że w swojej słabości, dały nam siłę i wrażliwość do tego, żeby rozpoznawać, gdzie ta wolność jest. A wolności nie byłoby bez wyboru, więc chodźmy na wybory" - zaapelowała Chajdas.

Główną rolę w "Imago" - inspirowaną życiem własnej mamy, wokalistki post-punkowego zespołu Pancerne Rowery Eli "Malwiny" Góry - zagrała Lena Góra. Występ zapewnił jej statuetkę za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą. Jurorzy nagrodzili również twórcę muzyki do tego filmu Andrzeja Smolika.

Po pięć statuetek trafiło do ekip "Doppelgängera. Sobowtóra" Jana Holoubka i "Tyle co nic" Grzegorza Dębowskiego. Pierwszy tytuł okazał się bezkonkurencyjny w kategoriach najlepsza reżyseria, kostiumy (Weronika Orlińska), scenografia (Marek Warszewski), drugoplanowa rola męska (Tomasz Schuchardt) oraz zdjęcia (Bartłomiej Kaczmarek). Drugi zaś zgarnął nagrody za debiut reżyserski lub drugi film, drugoplanową rolę kobiecą (Agnieszka Kwietniewska), główną rolę męską (Artur Paczesny), scenariusz (Grzegorz Dębowski). Wyróżniono go ponadto Złotym Pazurem w kategorii inne spojrzenie.

Wymieniani wśród faworytów konkursu głównego "Chłopi" Doroty Kobieli-Welchman i Hugh Welchmana otrzymali ostatecznie dwie nagrody - publiczności i specjalną. "Nasze filmy są trudne do zdefiniowania. Bardzo dziękujemy, że wymyślono dla nas specjalną kategorię. To był bardzo trudny film do realizacji. Zrobiliśmy go razem ze 125 malarzami z krajów takich jak Polska, Serbia, Litwa i Ukraina. Ta nagroda pokazuje, że są oni wyjątkowi" - powiedział Hugh Welchman.

Najlepszą debiutującą aktorką została Paulina Pytlak, która w "Święcie ognia" Kingi Dębskiej zagrała dwudziestolatkę chorą na porażenie mózgowe. Rola charyzmatycznej sąsiadki dziewczyny w tej historii przyniosła nagrodę za rolę drugoplanową Kindze Preis. "Przy okazji tego filmu mogłam poznać wyjątkowe osoby. Najbardziej radosne, promienne, które dziękują za każdy przeżyty dzień. To są ludzie chorzy na porażenie mózgowe. Chciałabym, żebyśmy tego tematu nie odfajkowali tak jak wielu innych tylko naprawdę się postarali, żeby ci ludzie mogli skończyć nie tylko szkołę podstawową, ale zdać maturę, pójść na studia, spełniać - tak jak my - swoje marzenia, mieć poczucie wolności" - zaznaczyła Preis.

W trakcie uroczystości Platynowe Lwy za całokształt twórczości odebrał scenograf Allan Starski. Artysta ma na swoim koncie m.in. Oscara za scenografię do "Listy Schindlera" Stevena Spielberga, Polskie Nagrody Filmowe Orły za "Pana Tadeusza" Andrzeja Wajdy, "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego i "Pianistę" Romana Polańskiego. Współpracował również m.in. z Krzysztofem Kieślowskim, Markiem Kondratem i Agnieszką Holland.

Tego wieczoru poznaliśmy też zwycięzcę konkursu filmów mikrobudżetowych, w którym prezentowano tytuły wyprodukowane z Programu Operacyjnego Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Jury - w którym znaleźli się reżyser Jan P. Matuszyński (przewodniczący), producent Krzysztof Terej oraz filmoznawczyni i scenarzystka Kaja Krawczyk-Wnuk - przyznało statuetkę Klaudiuszowi Chrostowskiemu za "Ultima Thule". Wyróżnienie otrzymał Piotr Biedroń za "W nich cała nadzieja".

W konkursie filmów krótkometrażowych najlepszy okazał się obraz "Warszawa, Holandia" w reż. Ming-Wei Chiang. Tytuły w tej sekcji ocenili producentka Agnieszka Dziedzic (przewodnicząca jury), aktorka i reżyserka Olga Bołądź oraz reżyser i scenarzysta Michał Szcześniak.

48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni trwał od 18 do 23 września.

 

Z Gdyni Daria Porycka (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama