Pokonali Widzew, walczyli dzielnie ze Śląskiem Wrocław i Wisłą Kraków

Chłopcy, aby móc zagrać w turnieju finałowym, dwa tygodnie wcześniej wzięli udział w zawodach eliminacyjnych, który rozgrywany był na boisku w Gomunicach. Tomaszowianie pozostawili w tyle m.in. silny Świt Kamieńsk, Metalowiec Łódź czy też swoich lokalnych rywali: Lechię i Kawalerię.

W sobotniej rywalizacji udział wzięło 16 drużyn, które podzielono na dwie grupy (po 8). Rywalizację toczono systemem „każdy z każdym”. Cztery najlepsze zespoły z każdej z grup awansowały do tzw. Ligi Mistrzów, pozostałe cztery grały w Lidze Europejskiej. Do kolejnej rundy wliczały się wyniki uzyskane w pierwszej fazie turnieju.

Mazovia trafiła do Grupy B, gdzie zmierzyła się z drużynami: RAP Radomsko (żółci), Banik Ostrava, Śląsk Wrocław, Akademia Reissa Poznań, Pogoń Kraków, Widzew Łódź, GKS Bełchatów.

W grupie A zagrały zespoły: Legii Warszawa, Wisły Kraków, Concordii Piotrków, Odry Opole, RAP Radomsko (niebiescy), Rakowa Częstochowa, Gminy Rozprza, ŁKS Łódź.

Pierwsze spotkanie czerwono – niebiescy rozegrali z RAP Radomsko (żółci). Mimo prowadzenia 1:0 i kilku sytuacji na strzelenie kolejnych bramek, nie udało się wygrać z drużyną gospodarzy. Strzelali za to goście i ostatecznie przegrywamy ten bardzo wyrównany mecz 1:2.

Drugie spotkanie Mazovia rozegrała z zespołem Baniku Ostrava. Chłopcy Marcina Suskiego zaprezentowali się bardzo dobrze w pojedynku z rówieśnikami z Czech, ale zawiodła skuteczność. Warto wspomnieć, iż przy stanie 0:0 efektem dobrej ofensywnej gry drużyny, był rzut karny, którego Mazovia nie wykorzystała. Rywale przetrzymali szturm i po nieporozumieniu obrońcy z bramkarzem zdobyli zwycięskiego gola. Mazovia przegrała 0:1 i po dwóch kolejkach z zerowym bilansem punktowym zajmowała przedostatnie miejsce w grupie.

Kolejne dwa spotkania to rywalizacja Mazovii z Pogonią Kraków i Śląskiem Wrocław. W obu pojedynkach lepszy styl i umiejętności zaprezentowali rywale. Mazovia miała niewiele do powiedzenia w meczu ze Śląskiem (0:3). Lepsi sportowo okazali się także silnik krakowianie (0:2).

Złą passę chłopcy przełamali w rywalizacji z GKS Bełchatów. Wygrana 5:0 pozwoliła drużynie na pierwsze punkty w turnieju.

Chwilę później zawodnicy Mazovii rozgrali mecz z Akademią Reissa Poznań. Po znakomitej grze chłopcy pokonali rywali 1:0.

W siódmym meczu pierwszej rundy Tomaszowianie walczyli o punkty z Widzewem Łódź. Łodzianie z bilansem 10 punktów wciąż walczyli o awans. Kibice zgromadzenie na obiekcie miejskim w Radomsku obejrzeli dwa trafienia autorstwa Macieja Błaszczyka, dzięki którym Mazovia wygrała 2:0, a Widzew pożegnał się z Ligą Mistrzów. Chłopcy trenera Suskiego zakończyli pierwszą fazę turnieju z bilansem 3 zwycięstw i 4 porażek (9 punktów) i ostatecznie siódmym miejscem. Do trzeciego i czwartej lokaty dającej awans chłopcom zabrakło jednego punktu.