Koncert Ray'a Wilsona na otwarciu Areny Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim

panie prezydencie nie zapomnimy ci tego jak potraktowałeś mieszkańców tomaszowa przy otwarciu areny

Jestem totalnym pisiorem, ale sposób, w jaki przeprowadzono oficjane otwarcie Hali Lodowej jeszcze raz dowodzi, że w tym zapyziałym mieście nic nie może się udać. Gdzie indziej w Polsce, nawet w małych wioskach, potrafią bez problemu zorganizować mecz, na którym zjawia się kilkuset kibiców Widzewa i zostają wpuszczeni na stadion. U nas - wieczne ceregiele i problemy. A to zakaz wpuszczania dla kibiców innych niż Lechia klubów, a to zwyżka cen biletów o 100%, a to w kasie jeden bilet dla jednej osoby, a to obowiązkowe okazywanie dowodów osobistych, a to zakaz wnoszenia parasoli (sic!)... Teraz kolejna "popisówa" tomaszowskich notabli - zamiast zrobić wielki spęd i upchnąć chętnych w hali lodowej ile się tylko da, wymyślili bilety po PIĘĆ DYCH! W biednym Tomaszowie! Nie miałem czasu, aby móc obejrzeć koncert, ale na samo otwarcie z udziałem prezydenta Dudy chciałem wejść. Niestety, bez biletu nie można było. Efekt? Na oficjalnych uroczystościach zasiadła garstka vipowskich przydupasów, która weszła za darmo oraz pies z kulawą nogą, który bilet kupił. Ciekawe, jakie odczucia towarzyszyły Dudzie, Bańce czy Bródce, gdy widzieli niemal pustą halę? Że to kompletnie nietrafiona inwestycja? Że łyżwiarstwem nikt się nie interesuje? A czy oni w ogóle wiedzieli, że otwarcie było komercyjne? Obiektu, który wybudowano za PUBLICZNE PIENIĄDZE! Reasumując - miało być wielkie halo, a wyszło jak zwykle - po tomaszowsku. Po tomaszowsku, czyli po dziadowsku. I po pisowsku, co stwierdzam z jeszcze większym żalem. Za taką "dobrą zmianę" to ja dziękuję!

Ile biletów sprzedano na koncert ? Myślę że to był pierwszy wielki sukces nowej spółki i Pani Prezes. -- Proszę się pochwalić - czekamy.