Reklama

"Przyjaciele po to są", piosenki Bogusława Meca w wykonaniu zespołu PRO DOMO

"Przyjaciele po to są", to tytuł autorskiego projektu Tadeusza Lubickiego z Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, zrealizowanego w 70. rocznicę urodzin Bogusława Meca. Koncert odbył się 21 stycznia 2017 roku w Dzielnicowym Ośrodku Kultury, filii Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.

Reklama

Joanna Sztymelska
12.10.2017 18:53 (aktualizacja 26.09.2023 20:03)

"Przyjaciele po to są", piosenki Bogusława Meca w wykonaniu zespołu PRO DOMO

Reklama

Wystąpił zespół Pro Domo w składzie:
Tadeusz Lubicki - gitara elektroakustyczna, wokal,
Karol Swarbuła - akordeon, wokal,
Adam Bieganowski - gitara elektryczna,
Bartłomiej Trojak - instrumenty perkusyjne,
Angelika Nowak - wokal,
Iwona Podskok - wokal.

12 marca 2017 roku zespół zagrał w Ośrodku Kultury "Tkacz" filii Miejskiego Ośrodka Kultury w Tomaszowie Mazowieckim. Honorowym gościem była Danuta Mec-Wypart, o dwa lata starsza siostra Bogusława Meca, która opowiadała o wspólnym dzieciństwie. Bogusław Mec tak naprawdę urodził się w Brzustowie w gminie Inowłódz. Rodzeństwo wiele czasu spędzało w ogrodzie przy kościele ewangelicko-augsburskim przy ulicy św. Antoniego, gdzie wtedy proboszczem był ksiądz Waldemar Gastpary. W kościele były organy, a któregoś dnia ksiądz podarował czteroletniemu Bogusławowi skrzypce. Ojciec pastorowej, Robert Kożusznik był jego pierwszym nauczycielem. Pierwszym utworem, jakiego mały Boguś nauczył się grać, było "Pojedziemy na łów". Rodzeństwo uczęszczało do Szkoły Podstawowej nr 1, nauczyciele zauważyli duszę artystyczną Bogusia, widzieli, że najbardziej lubi rysunki i śpiew.

Po ukończeniu szkoły odstawowej, Bogusław Mec pobierał naukę w Liceum Pedagogicznym i tam z kolegami, wśród których byli między innymi; Bolesław Goździk, Andrzej Majzel, Wojciech Kosiński, Dzidek Skiba, Wojciech Pociejkin, stworzyli zespół "Szare Koty".

W 1969 roku Bogusław Mec piosenką "Zabłąkany kataryniarz" tekst i muzyka, Bogusław Mec, wygrał "Giełdę piosenki" w Łodzi i od tego czasu rozpoczął piosenkarską karierę.
Program Tadeusza Lubickiego był hołdem złożonym Bogusławowi Mecowi, znakomitemu tomaszowskiemu piosenkarzowi.

Reklama

Data dodania: 12.10.2017 18:53

koncert

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ja 12.10.2017 20:48

Mec nigdy nie powiedział, że pochodzi z Tomaszowa,mówił, że z Łodzi. Wstydził się naszego miasta.

Reklama

Legenda lepsza niż zycie 13.10.2017 04:22

To prawda. No ale za dużo grajkow znanych w całej Polsce (przynajmniej wśród miłośników gatunku), urodzonych w okolicach Tomaszowa nie mamy więc promujemy się tym co jest. Uważam, że MCK od roku robi kawał dobrej roboty. W spraiwe Meca dużo więcej niż na to zasługuiwal sam artysta. Ale spuscmy na jego kompleksy zasłonę milczenia. Po śmierci naprawimy to co za życia napsul. Rodzina nie oponuje, więc niech będzie bluesmenem z Tomaszowa (choć dokładniej z Będkowa) On miał nadzieję na dużą karierę, wyszło jak wyszło był surrogatem Niemena. Do tego jak to protestant wydawało mu się, że jest kim s więcej niż Polak katolik. Tak było, to prawda. Ale umarł, nie powie już nic, więc w naszych rękach co zrobimy z jego twórczością. Urodził się tutaj, szkoły - podstawowa i średnia skończył tutaj, można uważać go za spiewaka tomaszowskiego. Wstydził się Tomaszowa, ale też zaproszenia na lokalne występy przyjmował. Uważam, że oficjalna linia powinna być - tomaszowiak. Wszelkie niuanse mącą przekaz.

Legenda lepsza niż życie 2 13.10.2017 04:26

W Wikipedii stoi, że urodził się w Tomaszowie. Niech tak zostanie. Kto będzie wynikał że w Będkowie, a za życia twierdził że w Łodzi? Był mało stówy, trochę głupi, jako protestant trochę pyszny, ale zostawmy to. Wył biesiadnie, chwilami urzekająco. Jako promocja senne go, ciepłego Tomaszowa nadaje się. Piszę serio, bez ironii. Na że miasto zasługuje na ciepły PR. https://pl.m.wikipedia.org/wik...i/Bogusław_Mec