Nowa Rada Miejska po pierwszej sesji

Rada Miejska nowej kadencji już zaprzysiężona. Wczoraj w trakcje sesji inauguracyjnej wybrano także przewodniczącego Rady oraz jego zastępców. Po raz kolejny pracami samorządowców pokieruje Krzysztof Kuchta. Swojego przedstawiciela w Prezydium Rady nie ma Platforma Obywatelska. W pierwszym głosowaniu, na Barbarę Klatkę nie zagłosowali nawet wszyscy przedstawiciele z jej własnego klubu radnych. Otrzymała jedynie 4 z 7 głosów.

Przypomnijmy, że w skład Rady Miejskiej weszli przedstawiciele: KWW Marcina Witko (10 osób), KW Wszyscy Razem (2 osoby), Koalicji Obywatelskie PO-.N (7 osób) i PiS (4 osoby). Przy okazji wypada zaznaczyć, że z mandatu radnej zrezygowała Zofia Szymańska, dotychczasowa wiceprezydent Tomaszowa Mazowieckiego.

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami prowadzenie pierwszej sesji, do czasu wyboru nowego Przewodniczącego Rady powierza się radnemu seniorowi, którym okazał się Andrzej Wodziński. Sesja została zwołana na mocy postanowienia Komisarza Wyborczego. Po odsłuchaniu Hymnu Państwowego nowym radnym wręczono dokumenty potwierdzające wybór. Następnie przystąpiono do ślubowania. 

Kolejnym punktem obrad było głosowanie i wybór przewoodniczącego oraz wiceprzewodniczących  Rady. Wcześniej wyznaczono skład komisji skrótacyjnej. 

Radni zgłosili tylko jednego kandydata na Ptrzewodniczącego Rady Miejskiej w osobie Krzysztofa Kuchty. Z kuluarowych informacji wynikało, że ambicje bycia przewodniczacą miała także Barbara Klatka. Ostatecznie jednak jej kandydatury nie zgłoszono. Za kandydaturą zagłosowało ostatecznie 16 radnych, trzech było przeciw i tyle samo wstrzymało się od głosu. 

Prowadzenie obrad przejął nowy Przewodniczący. Przystąpiono do wyboru wiceprzewodniczących. Zgłoszono kandydatury: Beaty Stańczyk, Marzanny Popławskiej, Barbary Klatki i Urszuli Seredyn. W głosowaniu jako jedyna nie uzyskała wymaganej liczny głosów Barbara Klatka. Nie zagłosowali na nią nawet radni wybrani z list jej komitetu. Otrzymała jedynie cztery głosy. To prawdziwa kompromitacja osoby, która jeszcze miesiąc temu starała się o wybór na Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego.

Z uwagi na fakt, że 7 głosów oddano nieważnych koniecznym było powtórzenie głosowania. Adrian Witczak poprosił o przerwę. Po wznowienieu obrad raz jeszcze głosowano nad kandydaturami Barbary Klatki i Urszuli Seredyn. Tym razem radni  PO okazali się bardziej zdyscyplinowani. Siedem głosów to jednak zbyt mało, by zasiąść na fotelu wiceprzewodniczącego. 

Barbara Klatka nie kryła swojego rozczarowania. Po zakończonym głosowaniu stwierdziła, że kadencja nie zaczyna się najlepiej, bo jej zdaniem dobrym obyczajem byłoby wybranie jej na funkcję wiceprzewodniczącej.