Kronika policyjna

Przyjęło się mówić, że większość przestępców zostaje ujętych przez policję w ciągu 48 godzin od popełnienia przestępstwa. Być może stwierdzenie to jest prawdziwe. Jednak wiele śledztw toczy się miesiącami, by w końcu zostać umorzonymi. Czy to sprawcy są tak sprytni, czy może tomaszowska policja jest opieszała?

Jak co dzień policjanci mieli pełne ręce roboty. O podpalonym Clio już dzisiaj pisaliśmy. Codzienne interwencje publiczne, pijani kierowcy, wypadki drogowe i pospolite złodziejstwa.

Bardzo głęboki sen mieli lokatorzy jednego z mieszkań przy ulicy Jerozolimskiej. Tak głęboki, że nie usłyszeli nawet wchodzących do ich domu niespodziewanych gości. Przybysze nie chcąc budzić śniących o nadchodzącej wolnymi krokami wiośnie domowników postanowili czym prędzej opuścić mieszkanie.

Przedstawiamy kolejne dane statystyczne dotyczące przestępczości. Tym razem na temat kradzieży pojazdów mechanicznych na terenie województwa łódzkiego.

Tym razem w charakterze oskarżonego. Dzisiaj o dziesiątej na ławie oskarżonych tomaszowskiego sądu zasiądą Stanisław Łyżwiński, Waldemar Borczyk oraz Aneta Krawczyk.

W sobotę w godzinach porannych w miejscowości Lesisko kierujący fiatem CC na śliskiej nawierzchni jezdni nie zapanował nad pojazdem. W wyniku poślizgu zjechał na pobocze i ostatecznie doprowadził do dachowania pojazdu, który zatrzymał się w polu.

Na tomaszowskim odcinku trasy K8 są miejsca , których notorycznie dochodzi do wypadków. Kilka miesięcy temu w wyniku wjechania na czerwonym świetle na skrzyżowanie w Zawadzie kierowca TiR-a zamordował młode małżeństwo. Wczoraj doszło do kolejnego, podobnego zdarzenia w tym samym miejscu. Na szczęście bez ofiar śmiertelnych.

W ciagu minionego weekendu doszło do kilku mniej lub bardziej kolizji. Niestety jeden wypadek, z udziałem pieszego zakończył się tragicznie.

W minionym roku wielokrotnie pisaliśmy o niebezpiecznych wypadkach i kolizjach, jakie zdarzały się na tomaszowskich drogach. Wspólnie z Policją przestrzegaliśmy przed brawurą i apelowaliśmy o rozsądek. Naraziliśmy się wielokrotnie na krytykę z powodu drastycznych zdjęć zamieszczanych na naszych stronach. Dzisiaj przyszła pora na podsumowanie. Bilans minionego roku nie przedstawia się w różowych kolorach.

Codzienna porcja informacji wprost z tomaszowskiej Komendy Policji. Jak zwykle pijani rowerzyści, kierowcy i smarkacz, który włamał się do kiosku.

Wczorajszy dzień obfitował w różnego rodzaju zdarzenia, w których udział mieli policjanci z tomaszowskiej Komendy Policji. Zaczęło się od niebezpiecznego wypadku na skrzyżowaniu Warszawskiej i Ujezdzkiej. Dalej, jak zwykle „z górki” lub „pod górkę”, zależy oczywiście od punktu widzenia.

Do niebezpiecznego wypadku doszło u nas około godziny 5 rano. Informację taką podał portal TVN24. 12 osób zostało niegroźnie rannych. Jedna z nich ma złamaną nogę, pozostałe trafiły na obserwację do szpitala.

Wczoraj na ulicy Milenijnej 19 – letni „rajdowiec” wypróbowywał na przyzakładowym parkingu dzień wcześniej zakupionego VW Golfa. Niekontrolowany poślizg na pokrytym, rozjeżdżonym śniegiem parkingu zakończył się w tomaszowskim szpitalu.

5 stycznia na ulicy Wąwalskiej dokonano włamania do czterech samochodów ciężarowych zaparkowanych na terenie jednej z firm. Z pojazdów skradziono 550 litrów oleju napędowego, dwa radioodtwarzacze i trzy radia CB o łącznej wartości 5.000zł. Sprawcy zostali ujęci przez tomaszowską Policję.

Codziennie tomaszowscy stróże prawa zatrzymują kolejnych pijanych kierowców. Mimo wysokich, jakby się wydawało kar, nie zmniejsza się liczba tych, którzy się "źle prowadzą". Być może sądy częściej powinny orzekać o podawaniu do publicznej wiadomości nazwisk potencjalnych pijanych samobójców i morderców.

Wczoraj około godziny 19:30 na ulicy Warszawskiej w rejonie kościoła tuż przy przejściu dla pieszych 22 letni mieszkaniec Tomaszowa kierując Fiatem Punto potrącił 41 letniego mężczyznę, który najprawdopodobniej wtargnął pod jadący pojazd.

Tuż przed Nowym Rokiem wielu młodych Tomaszowian otrzymało na portalu nasza-klasa wiadomość, która stanowiła reklamę nowo powstającego w naszym mieście punktu sprzedaży tzw. dopalaczy. Euforia – shop oferuje „drogę do raju”

W miniony weekend dzielni stróże prawa i porządku, jak zwykle biegali, łapali i zatrzymywali. Pijani kierowcy, oszuści, piraci drogowi i domowi bandyci, znęcający się nad własnymi rodzinami jak zwykle nie dali odetchnąć tomaszowskim policjantom.

22-letniej mieszkance naszego miasta powrót z zabawy sylwestrowej zajął blisko dwa dni. Wszystko wskazuje na to, że utrudzona pożegnaniem starego z równoczesnym powitaniem nowego roku przysnęła za kierownicą swojego wyścigowego Daewoo Tico. Z uwagi na brak w wyposażeniu automatycznego kierowcy samochód zaparkował na ścianie jednego z budynków przy ulicy Dzieci Polskich.

Zapewne tak właśnie czuł się wczoraj 23-letni kierowca, który wczoraj wylądował swoim BMW w przydrożnym rowie. Na szczęście nie było kolejnej ofiary śmiertelnej.