Reklama

Na wznak

Od niedzieli leży na chodniku przy ulicy Milenijnej znak drogowy „Zakaz zatrzymywania się”. Rzecz wydawać by się mogła błaha, gdyby nie to, że służby miejskie odpowiedzialne za drogi powiadomione zostały o tym fakcie już w poniedziałek. Do dzisiaj nic z tym nie zrobiono

Mariusz Strzępek
09.04.2008 17:30 (aktualizacja 05.07.2023 00:56)

Drogownictwo, jak widać na załączonej fotografii, w naszym mieście „leży”. Kto by się przejmował jakimś leżącym na drodze dla rowerów znakiem, są poważniejsze problemy. Jednak to właśnie takie drobiazgi wystawiają nam nie najlepsze świadectwo. Przepraszam, nie nam a władzom naszego miasta. My, wzorowi obywatele, powiadomiliśmy kogo trzeba. Sprawa musi się jednak „uleżeć”. Jak wszystko zrobimy dziś, to co będziemy mieli do roboty jutro?

Reklama

Data dodania: 09.04.2008 17:30

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

boom 13.04.2008 14:12

jestes tak zbulwersowany ze ci nic nie pasuje, jak ci sie nie podoba to nie pisz

Reklama

zbulwersowany 12.04.2008 12:51

do boom-a jak się jąkasz to w mowie a nie w piśmie więc nie pisz skrotami

zbulwersowany 12.04.2008 12:46

Do prezydent- piszesz Czepiacie sie urzędników. A samemu szpadel w ręke wykopac dołek i znak postawić to nie łaska? Tylko krytyka, krytyka i narzekanie. A tu czas brac sprawy w swoje ręce. A czy ktoś za to nie dostaje pensji?!!! to nie obywatel tylko pracownik odpowiednich służb weźmie się za swoją robotę a nie liczy czy się robi czy się leży 2000 się należy

<sad> 10.04.2008 14:41

<do prezydent> wolałbym zobaczyć jak to urzednicy robią ;) ale oni tylko potrafią brać.

prezydent 09.04.2008 22:34

Czepiacie sie urzędników. A samemu szpadel w ręke wykopac dołek i znak postawić to nie łaska? Tylko krytyka, krytyka i narzekanie. A tu czas brac sprawy w swoje ręce.

Krzysior 09.04.2008 22:00

Podobnie , było niedawno ze znakiem na ul. Warszawskiej "Uwaga dzieci" niedaleko Cegielnianej i Dzieci Polskich. Tez chyba tydzień był przekrzywiony...

boom 09.04.2008 21:58

widze ze tylko o jedny albo o zlodziejach albo o kierowcach albo o szoferach

kiki 09.04.2008 21:30

No i masz babo placek.Złodzieje już go wycenili.Oby to nie było plagą miejską.Kombinują ludziska....kombinują.

zzz 09.04.2008 21:18

ten znak i tak zginie i ktos go odnajdzie na złomie :)

iks 09.04.2008 18:56

A to dlatego, że pan zajmujący się tego typu rzeczami przebywa na urlopie i nikt go nie zastępuje. to sie nazywa wąska specjalizacja. sprawa jest na tyle poważna, że tylko wysokiej klasy specjalista może dać radę więc lepiej żeby inni dotykali znaku. jak wróci z urlopu to się znak postawi. tyle