Listy czytelników

Mówi się, że miasto jest lustrem mieszkańców. Czy to stwierdzenie jest prawdziwe? Czy Tomaszów musi być szary i postrzegany jako miasto duchów? Czy dzień dla emeryta musi zaczynać się od lektury nekrologów i tandetnych plakatów na jeszcze bardziej paskudnych słupach ogłoszeniowych? A może to tylko scenografia filmu Piotra Szulkina, którą ktoś tylko przez przypadek zapomniał uprzątnąć. Takich plenerów filmowych jest u nas dużo więcej.

Nasze Miasto posiada całodobowy monitoring, za który my wszyscy płacimy. Na przykład na Placu Kościuszki posiadamy 2 kamery, które doskonale obejmują swoim zasięgiem całą płytę i wiele uliczek przyległych. Na ile jest to skuteczne? Chyba na niewielką skalę, skoro w środku nocy grupa około 6 młodych osób głośno świętuje. Pije alkohol, śpiewa a w końcu skacze sobie do gardeł. Trwa to jakieś 30 minut. I co na to nasza Straż Miejska, która całą dobę obserwuje miasto? Policja przyjechała w końcu ale nie zaalarmowana przez dyżurnego, tylko przez przypadek. Zatrzymują się też przypadkiem, gdy młodzi ludzie wpadają na ulice, tuż przed radiowozem.

W miejscowości Dzielnica, w gminie Czerniewice zawalił się most i aby przejechać na drugą stronę rzeki trzeba teraz nadrabiać sporo kilometrów. Problem został zgłoszony miesiąc temu, ale do tej pory nie ma żadnych efektów, poza znakami ostrzegającymi o nieprzejezdnej drodze. Próby skontaktowania się ze starostwem kończą się odesłaniem do zarządu dróg, kontakt z zarządem dróg odsyła do starostwa.

Czy redakcja pamięta tragedię w Kamieniu Pomorskim? Pożar, tragedię ludzi tam mieszkających? po tym zdarzeniu w całej Polsce zarządzono kontrole w tzw. lokalach socjalnych. W Tomaszowie także taka kontrola pojawiła się w budynku przy ulicy Legionów 21/23 w tak zwanym "baraku". Wynikiem kontroli był nakaz dla TTBS-u wyprowadzenia stamtąd z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców...

Wszyscy krytykują naszą kochaną Policję. Wymyślają dowcipy, że pół czapki na jednego i inne podobne bzdety. Tymczasem nikt, jak dotąd nie potrafił docenić sprytu, przebiegłości i pomysłowości stróżów prawa w chwytaniu przestępców. Uważam, że jest to niesprawiedliwe. Jak dużo bowiem inwencji potrzeba, by zaczaić się pod wiejskim sklepem i schwytać przestępcę na rowerze, który 5 minut wcześniej wracając z roboty wypił sobie piwko? W ciągu dnia w jednym miejscu można złapać z dziesięciu takich „kryminalistów”.

Pisze do Was bo właśnie byłem świadkiem „chyba” nowej metody okradania samochodów. Polega ona na tym, że złodzieje na początek rzucają petardę pod wybrane auto, sprawdzając w ten sposób z ukrycia, jak zachowa się autoalarm i jaka będzie reakcja mieszkańców okolicznych domów. Gdy alarm się nie załączy złodzieje wracają i się włamują…

Przechodziłem w piątek obok Urzędu Miasta. Jak zwykle skróciłem sobie drogę idąc przez skwerek. O tym, że różni ludzie wywożą własne śmieci gdzie popadnie słyszałem i czytałem wielokrotnie ale żeby ktoś to robił po nosem prezydenta i Straży Miejskiej, to przyznam, że pierwszy raz zdarzyło mi się zobaczyć. Na samym środku trawnika ktoś zostawił worek pełen śmieci. To znaczy tak mi się wydaje, bo nie zaglądałem do środka.

Droga redakcjo! Piszemy do was list, ponieważ nie możemy już akceptować tego, co dzieje się na naszej ulicy. Jesteśmy mieszkańcami ul. Szczęśliwej, a dokładnie zapomnianego oraz nieustannie ignorowanego odcinka między ul. Spalską i Popiełuszki. To co od kilkunastu lat dzieje się na tej drodze nie daje nam szans na prowadzenie normalnego życia. Informowaliśmy władze powiatu, policję i straż miejską. Jak nic się nie zmieni, to ktoś tutaj wreszcie zginie…

Piesek imieniem Kubuś był ślicznym małym kundelkiem dającym wiele radości i szczęścia swoim właścicielom przez wiele lat. Podczas burzy, która nawiedziła Tomaszów jakiś czas temu piorun uderzył w pobliską wieżę należącą do TPSA. To spowodowało, że piesek bardzo się wystraszył, zaczął nerwowo oddychać i wstrząsały nim dreszcze. Do tego pechowego dnia nigdy nie bał się burzy.

Chciałam się wypowiedzieć, w sprawie artykułu "Prezydent do CBA". Ponieważ znam całą sprawę z wglądem do dokumentów potwierdzających prawo własności przedmiotowych nieruchomości włącznie wraz ze znajomością elementarnych przepisów prawa obowiązującego(również P. Prezydenta) uważam, że artykuł zadaje kłam stanowi faktycznemu dotyczącemu sprawy, a także potraktowaniu strony posiadającej interes faktyczny i prawny (dwóch elementarnych zasad postępowania administracyjnego obowiązującego w Polsce) przez Radę Miasta na ostatnim posiedzeniu.

Z uwagą przyglądałam się sprawie pedofila na stadionie Lechii, o którym pisaliście na łamach portalu i o którym reportaże nakręcił TVN oraz Polsat. Znam osobiście jedną z dziewcząt, które były w tej sprawie ofiarami. Podobnie jak wiele innych osób byłam zaskoczona udziałem w tej sprawie pana Tomasza Kumka. Do tej pory uważałam go za miłego i sympatycznego człowieka. Takiego wujka „dobra rada”. Zdziwiłam się, że wykorzystując pełnioną przez siebie funkcję bronił pedofila, pisząc list w tej sprawie do sądu. Czekałam cierpliwie, co będzie dalej działo się w tej sprawie i po raz kolejny czuję się rozczarowana.

Wczoraj około godziny 17.15 miał miejsce wypadek drogowy na skrzyżowaniu ulic Spalskiej i Szczęśliwej w Tomaszowie. Samochód osobowy potrącił motorowerzystę, który z licznymi obrażeniami trafił do szpitala. Ostatnio w tym miejscu dochodzi do wielu wypadków. Może przydałaby się tam sygnalizacja świetlna?

Droga redakcjo piszę do Was, ponieważ wczoraj byłem świadkiem bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Nieprzyjemnej dla policjantów, którzy patrolują nasze miasto. Wiele razy słyszymy w mediach narzekania, że funkcjonariusze spóźniają się na interwencje. Czy zastanawialiśmy się kiedyś dlaczego? Może mój list będzie odpowiedzią.

Chciałbym podzielić się z Wami dość ciekawym spostrzeżeniem dotyczącym naszego monopolisty na runku usług telewizji kablowej, czyli firmy Multimedia Polska. Niedawno wróciłem z urlopu. W czasie mojej nieobecności miałem stać się szczęśliwym posiadaczem nie tylko TV kablowej ale i internetu, telefonu no i oczywiście telewizji cyfrowej DTV.

W naszym mieście ktoś notorycznie odwraca znaki drogowe. Rozumiem że trudno złapać takiego sprawcę, ale przecież policja i straż miejska tez mijają te znaki i nie ma z ich strony żadnej reakcji. Czyżby i oni jeździli na pamięć?

Nie wiem za bardzo gdzie się zgłosić z takim problemem, wiec postanowiłem napisać do Redakcji. Sprawa dotyczy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Szerokiej i Grota Roweckiego. Według mnie działa ona niesprawnie. Jadąc ulicą Szeroką do skrzyżowania, czyli zbliżając się do ulicy Warszawskiej zaobserwowałem dziwne zjawisko.

Szanowni Państwo piszę do was w sprawie dzisiejszej imprezy, jaka odbyła się na Muszli. Muszę przyznać, że spektakl, oparty na wierszach Juliana Tuwima bardzo nam się podobał. W naszym mieście brakuje imprez dla dzieci. Chwała więc Urzędowi Miasta i Panu Prezydentowi, że coś robi i organizuje. Problem jest natomiast innego rodzaju. Chodzi mi ławki.

Droga Redakcjo! Piszę do Was, ponieważ denerwuje mnie brak postępów w remoncie ulicy Lewej. Od półtora miesiąca po odcinku między ul. Rolną a Słowackiego po prostu nie da się normalnie jeździć. Nawierzchnia została zerwana. Odsłonięte płaty ziemi zapadają się, przez co powstają głębokie i niebezpieczne dziury z ostrymi krawędziami.

Od niedawna w parku im. Solidarności możemy korzystać z nowych ławek. Jestem bardzo mile zaskoczony, gdyż mój każdy niedzielny spacer po mieście kończy się właśnie na „muszli”. Wreszcie mogę swobodnie odpocząć w komfortowych warunkach.

Nawiązując do listu "Malowanie utrudnianie" jako tomaszowianka chciałabym sie dowiedzieć, kto wydaje decyzje w sprawie malowania znaków poziomych? Chodzi mi o ul. Szeroką. Pasy malowane były mniej więcej 2 tygodnie temu. Dziś nawierzchni nie ma, bo została zerwana. Po co malowano pasy i utrudniano życie mieszkańcom? Teraz znów trzeba omijać Szeroką. Kto odpowiada za tak bezmyślne wydawanie również moich pieniędzy?! Tylko pogratulować inteligencji! - czytelniczka.