Reklama

Jest ładnie, ale trzeba zachować ostrożność

Reklama

W Tomaszowskim parku im. dr Serafina Rodego, który przeszedł w tym roku gruntowną rewitalizację pojawiły się nowe nasadzenia. Wśród nich estetycznie wyglądające fioletowe kwiaty. Krokusy? Przecież nie o tej porze roku....

14.10.2016 08:49 (aktualizacja 26.09.2023 20:51)

Jest ładnie, ale trzeba zachować ostrożność

Reklama

Na kwiaty zwróciła uwagę na swoim fecebookowym profilu Agnieszka Drzewoska Łuczak, Powiatowy Rzecznik Konsumentów - Dziwoląg październikowy w parku... "Krokusy" i kasztany. Mój umysł florysty zwariował... Jeśli to zimowit jesienny, a nie krokus jak sądzi mój kolega to nie ja wariuję, ale świat zwariował... 0,02 g kolchicyny to dawka śmiertelna dla ludzi. Kolchicyna znajduje się w całej roślinie - pisze rzeczniczka i dodaje, że park jest przestrzenią publiczną, klomby z Zimowita jesiennego nazwa handlowa Winter krokus nie powinny być nasadzane.

- Świadomość ogółu społeczeństwa jest uboga w tej kwestii. Kolchicyna jest mega trująca. A we wszystkich programach kulinarnych krokus jest pokazywany jako jadalny kwiat. Dzieci w parku dużo więc i pomysły różne - dodaje.

Zapytany o rodzaj rośliny jeden z profesorów Uniwersytetu Łódzkiego nie ma wątpliwości - Według mnie na 100 % Colchicum - zimowit, choć myślę, że nie jest to nasz rodzimy zimowit jesienny C. autumnale, tylko któryś z licznych gatunków / odmian obcych, często uprawianych. W każdym razie: zimowit Colchicum, a nie Crocus i z pewnością trujący!!! Nota bene sprzedawany nieraz pod mylącą nazwą krokus zimowy - pisze komentarz.

- Rzeczywiście jest to roślina o nazwie zimowit. Została ona nasadzona razem z innymi roślinami. Całość zaprojektowała prof. Małgorzata Milecka a projekt konsultowany był m.in. z konserwatorem przyrody oraz zabytków - wyjaśnia Joanna Szczepańska, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

Czy istnieją jakieś regulacje prawne zakazujące dokonywania nasadzeń roślin trujących? - Nic mi o takich nie wiadomo. Istnieją jedynie ogólne zalecenia. Gdyby wprowadzić ograniczenia, lista zakazanych roślin byłaby bardzo długa. Pamiętać należy, że funkcja roślinności ma w parku charakter dekoracyjny. Aby uniknąć zatrucia wystarczy zdrowy rozsądek i nadzór rodziców, bo nie przypuszczam, by osoba dorosła próbowała te kwiatki jeść - mówi projektant terenów zielonych Filip Kozłowski.

Przy okazji warto przypomnieć, że inwestycja jest realizowana dzięki wsparciu o środkami unijnymi. Dofinansowanie pochodzi bezpośrednio z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w ramach programu „Przyrodnicze perły województwa łódzkiego - program rewaloryzacji zabytkowych parków” oraz Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Miasto uzyskało na ten cel w sumie 760 tysięcy złotych, przy całkowitej wartości zadania 951 tys. zł

[reklama2]

Data dodania: 14.10.2016 08:49

rewitalizacja rewitalizacja-centrum-tomaszowa-mazowieckiego agnieszka-drzewoska powiatowy-rzecznik-konsumenta park-rodego park-dr-serafina-rodego zielen-w-tomaszowie

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Iza 16.10.2016 22:56

Nie wiedziałam, że te krokusy są trujące, chodzę do parku z dziećmi, nie mam oczu w koło głowy. To głupie koło placu zabaw takie coś posadzić.

Reklama

# 16.10.2016 21:25

Proponuję przy każdym wejściu do parku oraz przy placu zabaw ustawić duże tablice informujące o roślinach trujących (i nie tylko roślinach).

Magister 16.10.2016 19:44

Dmuchanie na zimne jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Świadomość o roślinach przy obecnym nauczaniu jest żadna. Pomysłowość dzieciaków, nie ma na to miary. Dobrze że temat został wywołany może rodzice i opiekunowie będą zwracać uwagę na pociechy w parku. A myślenie przy wykonywaniu wszelkich prac, tym bardziej w przestrzeni publicznej wielce wskazane. Trzeba raczej podziękować za poświęcony czas na zdobycie wiedzy niż zaraz krytykować w tak typowy sposób dla wielu czytelników portalu.

olrajt 16.10.2016 10:45

Ja tak może nie w temacie, ale uwazam, że powinna być fontanna.Dla ludzi i zwierząt ( ptaków, psów )

♥ 16.10.2016 12:38

Tia ... zapomniałeś o krowach, kozach i innych czworonogach. Ludzie to powinni kąpać się w łazienkach, a nie w fontannie, aby zaoszczędzić wodę. Psy też powinny być kąpane w łazience, a ptaki polecą sobie nad Pilicę.

wert 15.10.2016 13:03

Nadmuchany temat. Typowe lewackie myślenie. Z jednej strony nie wycinajmy, nie niszczmy zieleni, niech cieszy oko, a z drugiej nie sadźmy, bo trujące. Połowa roślin w Polsce wykazuje właściwości trujące. Weźmy takie piękne naparstnice, czy też bielunie, z nasion którego od dawna wytwarzano silną truciznę cykutę. Rośliny te rosły wszędzie, a jednak nich ich nie zjadał.

org 15.10.2016 15:49

Byli tacy co cykutę ( świadomie, czy też nie) zjadali (wypijali), lecz już nie mogą zabrać głosu w tej dyskusji. Konkluzja jest prosta: precz z nauką mitologii chrześcijańskiej ze szkół publicznych, a w jej miejsce (i za jej pieniądze) niech szkoła naucza praktyczną wiedzę. Lekcja pierwsza: Nie rusz Aniu tego kwiatka, róża kole rzekła Pani...

HIT 14.10.2016 22:23

http://dziwowisko.pl/rosliny-t...d-alnwick/

xxx2 15.10.2016 10:45

Dać takie ostrzegawcze tabliczki i po sprawie.

żołnierz 14.10.2016 21:33

w nocy wyrwać i zwalić na dziki ;)

chłopak z Polnej 14.10.2016 20:36

Wolałem Park Rodego przed " rewitalizacją ". Ten prawie milion złotych to kasa wyrzucona w błoto.

Reklama

dziewczyna z Polne 22.11.2016 10:31

a to bagienko, które tworzy się w rogu przy ul. Polnej, mam nadzieje że coś z tym zrobią.Oświetlenie w parku też słabe :(, latarnie postawione nie tam gdzie trzeba, za słabe żarówki, główna aleja nie oświetlona, co to ma być, strach tamtędy iść, proszę przywrócić chociaż tak jak było, bo było dużo lepiej :(

(-) 22.11.2016 12:17

Dzieciarnia po 20 tej to powinna być w domu, a nie szwendać die po parkach

ja 14.10.2016 13:18

Pani Agnieszko... a co z cisem, który rośnie tam od 40 lat i też jest silnie trujący??? Nie ma poważniejszych spraw?

XXX 14.10.2016 21:08

Czterdzieści lat temu nie było fb, mediów społecznościowych i nikt w tv w programach kulinarnych nie proponował jedzenia kwiatów. Krokusy są bowiem bezpieczne, a szafran z nich pozyskiwany jest drogą przyprawą. Są bardzo podobne do zimowita. A owoce cisu takie czerwone są jadalne. Resztę trudno skonsumować. Nadto czterdzieści lat temu słabo jeszcze pisałam i nie miałam aparatu. Zimowit jest cały trujący, jego nasiona teź. A pokaźnych rozmiarów klomb znajduje się obok placu zabaw. Ale oczywiście celna uwaga. Edukacja w parku się z pewnością przyda. Szkoda tylko bo to powinno być miejsce bezpieczne, tak na zdrowy rozum. Są w prawdzie na świecie ogrody z trującymi roślinami, ale chyba nie taki był zamysł Unii.

życie to niezbyt poważna sprawa 14.10.2016 23:05

Incidents In 2003, a 76 year old man with a history of alcoholism ate the plant in mistake for wild garlic. He suffered renal and liver failure and died from cardiovascular collapse and respiratory failure. Some years before, in Central Europe, two people were poisoned by eating Colchicum autumnale instead of wild garlic. One died after 48 hours of heart, kidney, liver and lung failure whereas the other recovered after three days of severe gastro-intestinal upset. Colchicum autumnale, autumn crocus Colchicum autumnale, autumn crocus In Japan, a 48 year old man died, in 2002, four days after eating the plant. In another case in Japan, an 80 year old woman died nine days after eating the bulbs of the ‘Chinese lantern lily’. Doctors were unable to reverse the decline in her white blood cell count. Colchicine was found to be the cause, this being the first time the alkaloid had been identified in the Sandersonia aurantiaca. A 71 year old woman, from Slovenia, survived after mistaking Colchicum for Wild garlic but only after exhibiting new symptoms up to three weeks after ingestion when her hair fell out. Another victim reported episodes of hair loss up to three years after ingestion. In 2003, a toxicology conference heard a report of a case, in Switzerland, where a 3 year-old died five hours after admission to hospital following two days of stomach upset. At the time, death was attributed to Reye syndrome but, a year later, a relative heard of a case of colchicum poisoning and asked for a fresh investigation. Colchicum was found growing where the child had been seen playing and picking leaves and a tissue sample, held in the lab, tested positive for colchicine.

Ja 16.10.2016 17:12

A ile bylo przypadkow w tm? Albo w lodzkim? Litosci. Nikt o zdrowych zmyslach nie zbiera kwiatow w parku by je jesc.Nawet gdyby byly jadalne, chociazby ze wzgledu na psy, ktore na nie sikaja. Inne rosliny sa rownie trujace, ale kurat pani rzecznik takiej wiedzy nie ma i nikt nie umarl od tego...